Jak wynika z opublikowanych danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarcze dług za jazdę bez biletu wynosi już około 400 milionów zł. Na gapę jeżdżą najczęściej osoby pomiędzy 26. a 35. rokiem życia. Rekordzistą jest mężczyzna z województwa zachodniopomorskiego, którego dług z tytułu nieopłaconych biletów za przejazdy wynosi ponad 312 tysięcy zł. Polacy nie tylko unikają kupowania biletów, ale także płacenia mandatów - zaległe należności to już 700 milionów zł. Za co jeszcze nie chcemy płacić i jak usprawiedliwiamy swoje zachowanie? Zapytaliśmy o to gości Dzień Dobry TVN: coacha biznesu Miłosza Brzezińskiego i adwokat Elizę Kunę.