Terapia współuzależnienia polega przede wszystkim na dawaniu sobie prawa do niemocy, do powiedzenia głośno o problemie, z którym boryka się dana osoba. Terapia dla współuzależnionych to przede wszystkim droga do oderwania się od uzależnionego i przyznanie mu prawa do samodzielnego podejmowania decyzji, nawet jeśli są jednoznacznie złe.
Terapia dla osób współuzależnionych – kiedy iść?
Poradnia terapii uzależnienia od alkoholu i współuzależnienia to miejsce, do którego nikt z nas nie chce trafić. Jeśli jednak od dłuższego czasu nasz partner boryka się z problemem alkoholowym, to nie ma się co łudzić, że poradzi sobie sam, bez pomocy specjalisty. Kiedy jednak powinniśmy sami pojawić się w gabinecie terapeuty? Droga do współuzależnienia, szczególnie w przypadku kobiet, jest bardzo prosta:
· partnerka czuje się odpowiedzialna za chorobę/uzależnienie mężczyzny,
· podejmuje określone działania, aby przerwać uzależnienie,
· czuje się opiekunką domowego ogniska, bez której mężczyzna by sobie nie poradził,
· pojawia się u niej nerwowość, rozdrażnienie, problemy ze snem,
· sama zaczyna szukać ratunku w środkach farmakologicznych lub alkoholu.
Jednocześnie współuzależniony/a nie chce przyznać się przed innymi do problemu, ukrywa go i się wstydzi. Wymyśla różnego rodzaju wymówki, które mają usprawiedliwić dziwne zachowanie partnera, jego nieobecność na ważnych rodzinnych i towarzyskich imprezach. W końcu czuje się jedyną odpowiedzialną za całą sytuację.
Współuzależnienie terapeuci definiują jako szkodliwy sposób przystosowania się partnera/partnerki do długotrwałej sytuacji uzależnienia bliskiej osoby od alkoholu, narkotyków itp. Współuzależnienie to również przyzwolenie na destrukcyjne zachowania związane z tym uzależnieniem.
Jak wyleczyć się z współuzależnienia?
Terapia dla osób współuzależnionych jest bardzo trudna, żmudna i nie każdy jest gotowy do tego, aby ją przejść. Niestety dla większości osób informacja, że powinny się zdystansować w stosunku do problemu uzależnionej osoby, jest nie do przyjęcia. Niestety terapia współuzależnienia polega na bolesnym oderwaniu partnera, dziecka, matki od osoby chorej. Paradoksalnie, zerwanie owo jest dla wielu osób równoznaczne z utratą bezpieczeństwa. Jasno zdefiniowana sytuacja, przypisanie sobie roli wybawcy i opiekuna daje sporej liczbie osób współuzależnionych stabilizację, którą wbrew pozorom sobie oni cenią.
Terapia współuzależnienia wymaga od pacjenta postawienia siebie w centrum , definiowania siebie w oderwaniu od uzależnionego. Wielu pacjentom sprawia to prawdziwy problem.
Jak wyjść ze współuzależnienia i nie zwariować?
Terapia uzależnienia i współuzależnienia , aby była skuteczna, musi wiązać się z jasnym i bezpośrednim opisem sytuacji. Opisaniem swojej dotychczasowej roli. Uświadomieniem sobie własnych pobudek, które skłoniły współuzależnionego do przyjęcia takiej, a nie innej roli. Bardzo często to właśnie ta ostatnia kwestia jest najbardziej bolesnym etapem terapii. Uświadomienie sobie przez kobietę, że współuzależnienie wynika w dużej mierze z jej własnych wyobrażeń, jest bardzo trudnym momentem. Partnerzy osób uzależnionych często godzą się na życie „z problemem”, bo jest im z tym wygodnie. Brzmi to paradoksalnie, ale tak właśnie jest: przyzwyczajenie do choroby, jej definiująca życie funkcja, przyjęcie roli opiekunki – to wszystko sprzyja współuzależnieniu.
Do współuzależnienia prowadzą także określone zachowania:
· „zabawa w chowanego” – butelki nigdy nie schowamy dość dobrze, a odkrycie następnej kryjówki uzależnionemu zajmie tylko trochę więcej czasu,
· nieustanne usprawiedliwianie – dorosły człowiek odpowiada za swoje czyny, nie ma więc sensu wymyślanie setnej wymówki, dlaczego go nie ma na urodzinach teścia; tym bardziej, że po którymś razie i tak nikt nam już nie wierzy,
· nic się nie dzieje – udawanie, że wszystko jest w porządku to najgorsze, co możemy zrobić.
Terapia dla współuzależnionych od alkoholu, narkotyków – gdzie szukać pomocy?
Terapię dla współuzależnionych prowadzi coraz więcej ośrodków. Coraz więcej z nich specjalizuje się w samym procesie współuzależnienia. Tak naprawdę terapia powinna być prowadzona dwutorowo: z jednej strony dla osoby uzależnionej, z drugiej – dla współuzależnionego/ej. Pomocy można szukać w ośrodkach uzależnień, a także w samodzielnych gabinetach terapeutycznych.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN