Muzeum Narodowe przywróci kontrowersyjne prace polskich artystek

Praca Natalii LL "Sztuka konsumpcyjna"
fot.Jacek Smarz/Polska Press/East News
"W związku z zaistniałą sytuacją podjąłem decyzję o dalszym eksponowaniu ww. dzieł do dnia rozpoczęcia prac rearanżacyjnych" - czytamy w opublikowanym na stronie Muzeum Narodowego w poniedziałek 29 kwietnia 2019 oświadczeniu dyrektora MN, profesora Jerzego Miziołka.

Dyrektor Muzeum Narodowego Jan Miziołek poinformował, że prace Natalii LL i Katarzyny Kozyry, zostaną przywrócone "do czasu rozpoczęcia prac rearanżacyjnych", to znaczy że będzie je można oglądać tylko przez najbliższy tydzień. Później cała wystawa Galerii Sztuki XX i XXI wieku zostanie zastąpiona przez ekspozycję o nazwie Pokaz malarstwa XX wieku. Jak informuje dyrektor muzeum, w ramach nowej wystawy zwiedzającym zostanie pokazanych 150 prac, "głównie XX-wiecznego malarstwa polskiego".

Dyrektor MN zapewnił również, że w sprawie reorganizacji Galerii Sztuki XX i XXI Wieku nie był wzywany do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. A także, że wszystkie decyzje podjął osobiście, "po konsultacjach ze specjalistami zajmujących się sztuką XX i XXI wieku".

Dobrze jest mi znane miejsce prac Natalii LL i Katarzyny Kozyry w polskiej sztuce. Misją MNW jest prezentowanie różnorodnych kierunków i postaw artystycznych, co w sytuacji bardzo ograniczonych warunków lokalowych powoduje, iż muszą następować kreatywne zmiany. Z respektem należnym każdemu obiektowi muzealnemu zarówno te prace, jak i inne, trafią na pewien czas do magazynu, by ustąpić miejsca innym.

- czytamy w oświadczeniu profesora Jerzego Miziołka.

O tym, że prace zostały usunięte, poinformowała w sobotą "Gazeta Wyborcza". Wśród usuniętych pracznalazła się m.in. praca "Sztuka konsumpcyjna" z 1972 r. (kobiety w zmysłowy sposób jedzące banany) oraz praca Katarzyny Kozyry "Pojawienie się Lou Salome" z 2005 r.

Na próby cenzury szybko zareagowało polskie środowisko artystyczne, które rozpoczęło protest w social mediach, określany jako #bananaselfie.

Autor: Filip Yak

podziel się:

Pozostałe wiadomości