Szczepionka przeciw tężcowi to obowiązkowe szczepienie, którym objęte jest każde dziecko. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku wystąpienia rany grożącej zakażeniem po okresie 10 lat od szczepienia, koniecznie jest podanie dawki przypominającej.
Polska Misja Medyczna przekaże ukraińskim szpitalom 15 tysięcy dawek szczepionki przeciw tężcowi o wartości 35 tysięcy euro. Transport opuści nasz kraj jeszcze w tym tygodniu. - Nie pozwolimy, by lekarze musieli odsyłać pacjentów bez udzielenia pomocy - zapewnia Ewa Piekarska-Dymus, przedstawicielka stowarzyszenia.
W bardzo wielu miejscach w Polsce brakuje szczepionek na błonicę, krztusiec, różyczkę, świnkę i tężec. Pomimo tego Ministerstwo Zdrowia utrzymuje, że wszystkie dostawy są realizowane zgodnie z wcześniej przygotowanym planem. skąd ta rozbieżność? Czy opóźnienie w podaniu szczepionki może mieć poważne konsekwencje zdrowotne? Czy grożą nam epidemie? Zapytaliśmy o to Pawła Grzesiowskiego, internistę i pediatrę.
18-latek z Wielkopolski zaszczepił się przeciwko tężcowi i błonicy i niestety wkrótce po tym zmarł, ponieważ poszedł na to szczepienie przeziębiony. Jak to możliwe, by organizm tak zareagował na szczepionkę? O to zapytaliśmy doktora Piotr Gryglasa, który ostrzega, że po niektórych szczepionkach możemy mieć bardzo silne odczyny alergiczne i podkreśla, że do każdego szczepienia powinien kwalifikować danego pacjenta lekarz. - Każda ostra infekcja nie kwalifikuje pacjenta do szczepienia - mówił w Dzień Dobry TVN internista.