Zobacz też: Madagaskar – państwo lemurów i lasów tropikalnych. Co warto tam zwiedzić? >>>
Wprawdzie krokodyle różańcowe nie występują pod naszą szerokością geograficzną, ale warto poznać kilka ciekawostek na temat tego gada. Dlaczego? To fascynujące stworzenie, dla którego upolowanie rekina nie stanowi większego problemu. Jeśli natomiast wybieramy się na wycieczkę do północnej Australii, Malezji, Indonezji lub Nowej Gwinei, warto wiedzieć, dlaczego powinniśmy uważać na zęby krokodyla różańcowego .
Ciekawostki na temat krokodyla różańcowego
Te potężne stworzenia, które mogą osiągać ponad 6 metrów długości i tonę wagi, znajdują się na szczycie łańcucha pokarmowego. Krokodyl różańcowy jest najczęściej spotykanym ze wszystkich krokodyli. Występuje na terenie Indii, Azji Południowo-Wschodniej oraz Australii. Jest ekstremalnie niebezpieczny, a spotkanie z nim może skończyć się śmiercią. Stworzenie to żyje w rzekach, ale nie tylko słodka woda jest miejscem, w którym żeruje. Może funkcjonować również u ujścia rzek, gdzie woda słodka miesza się z morską. Zdarza mu się także zabłądzić w głąb morza. Co to oznacza dla kąpiących się na wybrzeżu Australii? Muszą być bardzo ostrożni, a często przypominają im o tym ostrzeżenia, gęsto ustawiane na plażach. Jedna z bardziej osobliwych ciekawostek na temat krokodyla różańcowego wiąże się z upolowaniem rekina. Bohaterem tej historii jest krokodyl różańcowy o imieniu Brutus, sześciometrowy, sędziwy gad, który ma ponad 80 lat. Jest o tyle charakterystyczny, że swego czasu stracił jedną z łap, dlatego z rozpoznaniem Brutusa miejscowi nie mają żadnego problemu. Atak trójnogiego krokodyla różańcowego na rekina udokumentowany został na rzece Adelaide w północnej Australii. Zdjęcia prezentują ogromnego gada trzymającego w pysku półtorametrowego rekina, który właśnie dogorywa na brzegu rzeki.
Zobacz też: Belize – raj dla amatorów nurkowania i turystyki >>>
Turyści są zachwyceni, kiedy mogą obejrzeć krokodyla różańcowego w pełnej krasie. Dlatego wzrosła liczba chętnych, którzy chcą przepłynąć rzekę Adelaide statkiem, by oglądać dokarmianie Brutusa świeżym mięsem przez lokalnego przewodnika. Zdjęcia z tego ceremoniału mrożą krew w żyłach, ponieważ krokodyle różańcowe potrafią wyskoczyć kilka metrów nad taflę wody. Miny turystów, kiedy zachwyt miesza się z przerażeniem, są bezcenne. Wrażenia również. Jednak wśród ofiar krokodyli różańcowych są nie tylko rekiny. Gady te atakują wszystko i wszystkich, w tym ludzi. Tylko w jednym australijskim stanie od lat 70. w paszczy krokodyli zginęło kilkadziesiąt osób. Badacze uważają, że z powodu rozmiarów i dużego zasięgu występowania krokodyle różańcowe są najgroźniejszym dla ludzi gatunkiem tych gadów.
Pozostałe informacje o krokodylu różańcowym
Skąd się wzięły krokodyle różańcowe? Cóż, można powiedzieć, że żyły na naszej planecie zawsze. Według naukowców są bezpośrednio spokrewnione z krokodylowatymi, które zasiedlały Ziemię blisko 100 milionów lat temu. Najstarsze znaleziska przedstawicieli tego gatunku pochodzą sprzed 4,5 miliona lat. Jak wygląda krokodyl różańcowy? Przede wszystkim jest dużo większy niż inne krokodyle. Ma szerszy pysk, dłuższą szczękę i więcej zębów niż jacykolwiek jego żyjący krewni. Za to nieco mniej łusek na szyi. Są one również mniejsze niż u pozostałych gatunków krokodyli. W niektórych miejscach łusek nie ma w ogóle, co ułatwia rozpoznanie resztek krokodyla różańcowego w przypadku nielegalnego handlu skórami. Uwaga! Proceder ten jest surowo karany.
Jedną z bardziej charakterystycznych cech tego gada jest podwójny grzebień narośli kostnych, które biegną od oczu przez sam środek pyska. Mają przypominać paciorki różańca, czemu krokodyl zawdzięcza swą nazwę. Młode krokodyle wyróżniają się żółtą barwą, upstrzoną czarnymi plamami na całym ciele. Takie umaszczenie utrzymuje się kilka lat, dopóki krokodyl nie osiągnie wieku dojrzałego. Wówczas jego skóra ciemnieje, a niektóre osobniki są niemal czarne. Tylko od strony brzucha skóra pozostaje żółta lub biała do końca życia krokodyla.
Zobacz też: Kenia – kiedy tam jechać, co warto ze sobą zabrać i co zobaczyć na miejscu? >>>
Największy krokodyl różańcowy na świecie
Największy ząb krokodyla różańcowego, który został zmierzony, miał prawie 10 centymetrów długości. W Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu znajduje się czaszka prawdopodobnie największego krokodyla różańcowego na świecie. Pochodzi z Kambodży. Czaszka ma długość prawie 80 centymetrów, a szczęka niemal metr. Oznacza to, że osobnik, który szczycił się takimi wymiarami, musiał mierzyć około siedmiu metrów. Niestety, gady te bardzo często padają ofiarą kłusowników, dlatego nieliczne mogą dorosnąć do tak imponujących rozmiarów. Największy krokodyl różańcowy na świecie, którego rozmiar potwierdzono, pochodził z Papui-Nowej Gwinei i mierzył 6,3 metra długości. Ważył blisko 1400 kilogramów. Jak donoszą źródła naukowe, możliwe, że tak dużych krokodyli nie zobaczymy już na Ziemi, ponieważ ta pula genowa została wytępiona przez kłusownictwo.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN