Polacy z czasów II wojny światowej najczęściej przedstawiani są jak bohaterowie, którzy nie tylko bronili swojego kraju, ale i pomagali innym. To tylko część prawdy. Zdarzały się osoby, które zdecydowały się kolaborować z Niemcami. Historię takiej postaci i swojego krewnego postanowił opowiedzieć Michał Rzeźnik, autor książki "Piotr Rzeźnik – zdrajca z Izbicy".
Adolf Hitler jest znany przede wszystkim jako przywódca III Rzeszy i zbrodniarz wojenny. Mało kto zna fakty z jego życia prywatnego. Młodsza siostra Führera Paula nie miała z nim łatwego dzieciństwa, mimo to do końca swoich dni uważała go za osobę dobrą i wyjątkową. Gdy despotyczny brat dowiedział się o jej zaręczynach z masowym mordercą dzieci, tak się zdenerwował, że związek nie miał szans na szczęśliwy finał.
Kobiety, które trafiły do żydowskich gett podczas II wojny światowej, znajdowały się w bardzo trudnym położeniu. Rodzenie dzieci było zabronione, żandarmi dopuszczali się gwałtów, a aborcja była na porządku dziennym. Te, które zdecydowały się urodzić, ryzykowały własne życie. Zagrożeniem było nie tylko prawo ustanowione przez Berlin, ale także opłakane warunki sanitarne i brak pomocy. Dochodziło do tego, że młode mamy umierały na ulicy zaraz po porodzie.
"To był 6 XII 1942. Przyjechali Niemcy, otoczyli mieszkanie,... do stodoły zapędzili, oblali stodołę benzyną, zamknęli i podpalili... Dokonali egzekucji poprzez spalenie". Marcin Sawicki, z kamerą Dzień Dobry TVN, wybrał się na spotkanie z rodziną Skoczylasów, których przodkowie zostali zamordowani przez Niemców za to, że ukrywali Żydów. Gościem w naszym studiu był Jonny Daniels, izraelski działacz społeczny, założyciel i prezes fundacji "From the Depths", poszukujący miejsc, w których Polacy ukrywali Żydów w czasie II Wojny Światowej.