Informacje Ministerstwa Klimatu i Środowiska nie napawają optymizmem.
Sprawdź, kto najbardziej skorzysta na zmianach.
Które banki zapowiedziały wzrost prowizji?
Rosnące ceny paliwa zmusiły Polaków do zmiany nawyków związanych z podróżowaniem. Postanowili skorzystać z kilku alternatyw. Częściej wybierają komunikację publiczną czy współdzielą swoje przejazdy.
W całej Polsce mieszkańcy bloków spółdzielczych odczuwają boleśnie drastyczne podwyżki czynszów. Sytuacja jest poważna. Fora osiedli wielu miast zalewają wpisy zdenerwowanych właścicieli mieszkań. Z czego wynika taki wzrost cen?
W 2022 roku roku wiele miast zamierza podnieść ceny za np. bilety komunikacji miejskiej czy żłobki. Powodem podwyżek, jak informują samorządy, są wysoka inflacja, oraz rosnące ceny gazu i paliwa. Miejskie budżety zmienią się także ze względu na Polski Ład.
Ogłoszone z dnia na dzień drastyczne podwyżki cen gazu oznaczają dla wielu Polaków poważny dylemat: wykupić leki, opłacić czynsz, czy zapłacić rachunek za gaz. Skąd tak duża podwyżka? Dlaczego instytucje nadzorujące rynek energetyczny na nią pozwoliły? Sprawdzili to reporterzy programu "Uwaga! TVN".
W Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej podane zostały ceny prądu na najbliższe lata. Wzrost jest na tyle duży, że samorządowcy muszą po raz kolejny przeliczyć cały budżet. Miało być taniej, jednak inflacja i pandemia sprawiły, że ceny stale rosną.
O tym, że jest drożej, nie trzeba nikogo przekonywać, widzimy to, robiąc zakupy każdego dnia. Gwałtowny skok cen zauważa ponad 90 procent Polaków. Ponad 80 proc. spodziewa się, że będzie jeszcze gorzej. Najbardziej poszły w górę opłaty za żywność, benzynę, gastronomię, materiały budowlane oraz mieszkanie. Co jest przyczyną inflacji? Jak na nią reagujemy?
Zasiłki rodzinne nie rosną od kilku lat. Okazuje się, że wiele rodzin nie będzie mogło liczyć na większe wsparcie od państwa, gdyż brakuje na to pieniędzy. Rząd zamroził podwyżki zasiłku na kolejne 3 lata. Powodem ma być wypłata świadczeń związana z programem 500 plus.
Według badań podwyżki cen w zeszłym roku denerwowały Polaków bardziej, niż pandemia. Wydaje się, że nie inaczej będzie i w najbliższych miesiącach. W samym styczniu ceny w naszym kraju wzrosły już o 3,6 procent. Co będzie dalej? W Dzień Dobry TVN opowiedziała o tym ekonomistka, Katarzyna Iwanoska.
Rachunki za prąd dla odbiorców indywidualnych będą wyższe. Chodzi o nową opłatę, która od nowego roku ma pokrywać koszty funkcjonowania rynku mocy w Polsce. Ile wyniesie podwyżka? Stawki opłaty mocowej ogłosił prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE).
Od 1 stycznia opłaty za wodę i prąd wzrosną od 5 do 20 procent. Wynika to z nowej polityki UE, która w trosce o zasoby wody będzie pozyskiwać pieniądze z naszych portfeli. O ile faktycznie będą droższe rachunki? Gościem Dzień Dobry TVN był prowadzący „Biznes i Świat” Paweł Blajer.