Motywacja do nauki pozwala nam osiągnąć założone cele, a co za tym idzie - jest pierwszym krokiem do osiągnięcia sukcesu. Gdy jednak droga do celu wydaje się długa, a gratyfikacja jest odroczona w czasie, ciężko zebrać siły i znaleźć w sobie chęci. Szukanie motywacji jest pierwszym krokiem do wyjścia ze stagnacji. Jakie są kolejne kroki?
Finansowa nagroda na odrobione lekcje lub posprzątanie pokoju? W studiu Dzień Dobry TVN zapytaliśmy o to naszych ekspertów: Sylwię Wojciechowską, blogerkę i autorkę książek na temat edukacji finansowej dzieci oraz Miłosza Brzezińskiego, psychologa. Zdaniem Pani Sylwii, płacenie dziecku za wykonywanie obowiązków szkolnych i domowych, nie buduje w nim motywacji wewnętrznej. Pieniądze stają się ważniejsze niż samorozwój. Gdzie szukać pola edukacji finansowej jeżeli nie w zajęciach i obowiązkach domowych? Według blogerki kluczem do sukcesu jest kieszonkowe, które dziecko powinno dostawać niezależnie od wyników w szkole. W ten sposób ma ono szansę nauczyć się, jak dysponować budżetem domowym. Jak dodał psycholog, umiejętność zarządzania własnymi finansami, wiąże się z kompetencją odraczania nagrody. Co to znaczy?