Po 29 latach powrócił na Igrzyska Olimpijskie. Trenował na korytarzu banku, w którym pracuje: "Tarcza stała na szklanych drzwiach"
Historia Sławomira Napłoszka jest jedną z tych, które koniecznie trzeba poznać. Z zawodu jest pracownikiem banku, jednak jego życiową pasją jest sport, a konkretnie łucznictwo. Po 29 latach wrócił na olimpijską ścieżkę. Na tegorocznych Igrzyskach w Tokio obchodził swoje 53. urodziny. Tym samym stał się drugim najstarszym olimpijczykiem w historii.
Jak żyje współczesny Bohun? "Nie oczekuję od konia sportu, tylko chcę poczuć więź z naturą"
W wielu aspektach przypomina bohatera „Ogniem i Mieczem”. Szkoli swojego brata, galopuje na koniu, ale także zdobywa tytuły w mistrzostwach świata w łucznictwie. Słowem, łączy tradycję z sienkiewiczowskiej powieści z dniem dzisiejszym. Najwięcej na ten temat wie on sam, współczesny Bohun, czyli Marek Danowski.
Łucznictwo tradycyjne jest sportem dość trudnym. Tu każdy szczegół ma duże znaczenie. Nie każdy wie, że w tej dyscyplinie mamy aktualne mistrzynie świata - Paulinę Sosnowicz i Marikę Witek. Obie panie gościliśmy w Dzień Dobry TVN. Dlaczego zainteresowały się tym sportem? Co jest w nim najtrudniejsze? Ile trzeba ćwiczyć, aby osiągnąć poziom mistrzowski?