Mimo że temat związany ze skażeniem Odry trochę przycichł w mediach, to cały czas nie jest rozwiązany. Jak aktualnie wygląda sytuacja na rzece? Ile czasu potrzeba, by odrodziło się w niej życie? Zapytaliśmy o to prezes Polskiego Związku Wędkarskiego Beatę Olejarz. Rozmawialiśmy również z osobami, które jako pierwsze ruszyły na ratunek rybom.
Wciąż nie wiadomo, co stoi za katastrofą ekologiczną na drugiej co do wielkości polskiej rzece.
Od początku sierpnia z Odry wyławiane są tony śniętych ryb. Problem ten dotyczy między innymi województwa zachodniopomorskiego, co przekłada się na rosnący niepokój osób korzystających z nadbałtyckich kąpielisk. Plażowicze póki co mogą jednak czuć się bezpiecznie. W trakcie niedzielnego briefingu prasowego na terenie powiatu gryfickiego przekonywał o tym wojewoda Zbigniew Bogucki.
W Dzień Dobry TVN porozmawialiśmy o tym z dr Alicją Pawelec oraz prof. dr. hab. Jackiem Bełdowskim.
Rzeka Odra zmaga się z katastrofalnym zatruciem. Woda zmienia kolor i zapach na coraz dłuższym odcinku. W efekcie masowo umierają żyjące w niej ryby, bobry, migrują ptaki.
Pojawienie się sinic jest najczęstszym powodem zanieczyszczenia i zamykania kąpielisk, nie tylko tych nadmorskich. Istnieje ryzyko, że w 2021 r. znów pojawią się w morzu Bałtyckim, w jeziorach i innych akwenach. Dlaczego sinice są niebezpieczne dla ludzkiego zdrowia? Jak je rozpoznać?
Do niewyobrażalnej tragedii doszło w jednym ze szpitali. Noworodek zmarł po tym, jak podano mu zakażone mleko. Zdaniem prokuratury śmierć dziecka to wynik zaniedbań personelu szpitala.
Wiele nieistniejących już fabryk i magazynów pozostawiło po sobie niezabezpieczone odpady, które teraz są bombami ekologicznymi. W Dzień Dobry TVN Łukasz Supergan z Greenpace Polska powiedział, gdzie w Polsce znajduje się prawdopodobnie największe w Europie składowisko starych pestycydów, ile trwa i na czym polega rekultywacja skażonego terenu i jakie instytucje należy informować o miejscach potencjalnie skażonych.