Ostatnie miesiące to nie tylko czas walki z koronawirusem, ale też ze skutkami gospodarczymi trwającej pandemii. Niestety, wielu z nas doświadczyło ich osobiście - co zatem, jeśli obniżyły nam się zarobki, a my płacimy alimenty? Czy możemy zapłacić mniej lub - z drugiej strony - zażądać wyższych alimentów ze względu na utratę pracy? O pomoc w znalezieniu odpowiedzi prosimy adwokatkę Elizę Kunę.
Okazuje się, że niepłacenie alimentów jest w Polsce problemem powszechnym. Dlaczego skala zjawiska jest tak duża? Co grozi dłużnikom? Jakich argumentów używają rodzice, by nie płacić alimentów? O tym, czy polskie prawo alimentacyjne jest źle skonstruowane rozmawialiśmy z ekspertem Dzień Dobry TVN adwokatem Luką Szaranowiczem.
Wiele osób zobowiązanych do płacenia alimentów uchyla się od tego obowiązku. Według Krajowego Rejestru Dłużników dłużnicy alimentacyjni zalegają łącznie 9 miliardów złotych. Do Dzień Dobry TVN zaprosiliśmy Dorotę Herman ze Stowarzyszenia "Dla Naszych Dzieci" i komornika współpracującego ze stowarzyszeniem Roberta Damskiego, aby porozmawiać z nimi o procesie pozyskiwania alimentów i pomysłach, które mogłyby usprawnić odzyskiwanie pieniędzy od dłużników.