Rodzinna tragedia w Radlinie. Matka znalazła ciała synów

policja
Nie żyje dwóch braci. Mężczyźni najprawdopodobniej zatruli się czadem
Źródło: Canon_77/Getty Images
W miejscowości Radlin (woj. świętokrzyskie) doszło do tragedii. Matka znalazła w domu ciała swoich dwóch synów. Z ustaleń policji wynika, że mężczyźni najprawdopodobniej zmarli w wyniku zatrucia tlenkiem węgla.
Kluczowe fakty:
  • Nie żyje dwóch braci w wieku 34 i 35 lat. Ich ciała znalazła matka.
  • Przyczyną śmierci mężczyzn było najprawdopodobniej zatrucie czadem.
  • Do tej rodzinnej tragedii doszło w Radlinie.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

DD_20240828_Czujniki_REP_napisy
Apel strażaków o montowanie czujników czadu i dymu - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Kobieta znalazła ciała swoich synów

Policjanci zgłoszenie o znalezieniu dwóch ciał w domu jednorodzinnym w Radlinie otrzymali w czwartek, 4 grudnia, o godzinie 12.40. W domu mieszkała czteroosobowa rodzina - rodzice na parterze i dwaj dorośli synowie (w wieku 34 i 35 lat) na piętrze. Zaniepokojona matka zaczęła szukać synów, których nie widziała od poprzedniego dnia. Drzwi do ich części domu były zamknięte od środka, więc kobieta poprosiła o pomoc sąsiada.

- Po otwarciu drzwi zamkniętych od środka zostały ujawnione ciała obu mężczyzn - powiedział nam st. asp. Jacek Borek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Kobieta znalazła ciała swoich synów. Mężczyźni zatruli się czadem

Funkcjonariusz przekazał, że prawdopodobną przyczyną zgonu braci było zatrucie tlenkiem węgla. Na miejsce skierowano straż pożarną. St. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach przekazał, że detektory użyte przez strażaków wykazały w jednym z pomieszczeń podwyższone stężenie tlenku węgla, sięgające ok. 90 ppm.

Na miejscu wziąć pracują służby. Śledczy będą wyjaśniać skąd wydobywał się gaz oraz w jakich okolicznościach doszło do zatrucia.

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości