Wszyscy nominowani spotkali się w studiu Dzień Dobry Wakacje.
Zamykanie w klatkach, bicie, obelgi i rygorystyczna dyscyplina. W takich warunkach, choć kojarzą się ze scenariuszem horroru, żyły podopieczne zakonnic w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem.
Najbardziej znane dominikanki w Polsce nie w każdej kwestii zgadzają się z Kościołem. Wkrótce odbędzie się premiera książki "Siostry z Broniszewic. Czuły Kościół odważnych kobiet", w której s. Eliza Myk i s. Tymoteusza Gil napisały o instynktach macierzyńskich, intymnych relacjach z Bogiem, miłości, buncie i w końcu o kobiecie w Kościele.
Niezmiennie od 38 lat o 5:25 siostra Benedykta budzi pozostałe mieszkanki klasztoru. Po pobudce pora na modlitwę, śniadanie i obowiązki, bo plan dnia w klasztorze jest napięty. Kiedyś, zanim została siostrą Benedyktą, była księgową, ale wewnętrzny głos podpowiadał jej, by porzucić świat i "oddać się na służbę Panu Bogu". Zafascynowała ją reguła Świętego Benedykta: "Pracuj, aby Bóg był we wszystkim uwielbiony". Teraz, jak mówi, pracuje dla Pana Boga, a poprzednio pracowała dla Polski Ludowej. Z kamerą Dzień Dobry TVN odwiedziliśmy Matkę Stefanię Polkowską OSB, przełożoną Opactwa Mniszek Benedyktynek w Staniątkach, w którym żyje trzynaście sióstr zakonnych.
W Broniszewicach siostry zakonne prowadzą dom, w którym schronienie znajduje 56 niepełnosprawnych chłopców. Stuletnia budowla potrzebowała natychmiastowej renowacji. Przez lata na remont brakowało środków. Pieniądze na budowę nowego domu zakonnicom udało się uzbierać dzięki zabawnemu filmikowi, który siostry nagrały z okazji Dnia Pingwina. O szczegółach akcji Dominikanki: Siostra Tymoteusza i Siostra Eliza opowiedziały w studiu Dzień Dobry TVN.
O życiu księży wiemy stosunkowo dużo, ponieważ wielu z nich, po zrzuceniu sutanny, dzieli się informacjami w książkach czy filmach. Inaczej jest z zakonnicami, które odeszły z zakonów. One zazwyczaj milczą na temat tego, co się dzieje za murami klasztorów. Dzięki książce dziennikarki Marty Ambramowicz zatytułowanej "Zakonnice odchodzą po cichu" możemy tę wiedzę zdobyć. W Dzień Dobry TVN autorka opowiedziała o upokorzeniach, strachu i depresji bohaterek swojej książki oraz funkcjonowaniu zakonów.
W księgarniach pojawiła się książką Justyny Kopińskiej "Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?". Bohaterka książki prowadziła zakład opiekuńczo-wychowawczy Sióstr Boromeuszek w Zabrzu. Mówiono o nim "Inkubator przestępczości", a to dlatego, że siostry stosowały przemoc wobec swoich wychowanków. Niestety musiało w nim dojść do tragedii, by sprawa wyszła na jaw. Na ile lat więzienia została skazana siostra Bernadeta? Dlaczego inne siostry nie zostały pociągnięte do odpowiedzialności? Czy coś się zmieniło w ośrodku od czasu tragedii? Jakie są wyniki kontroli w innych ośrodkach? Jaką osobą jest siostra Bernadeta? W Dzień Dobry TVN gościliśmy autorkę książki Justynę Kopińską i wychowankę zakładu Anetę Bajek.
W Staniątkach znajduje się Klasztor Sióstr Benedyktynek. Mieszka w nim 15 sióstr. Klasztor jest wielki i żeby go utrzymać zakonnice muszą pracować jak mróweczki. Kiedy byliśmy tu rok temu, siostry marzyły o traktorze do prac ogrodowych. Po naszej prognozie pogody znaleźli się ofiarodawcy, którzy podarowali siostrom traktor. Czy korzystają z niego?