Sprawdź, o czym pisaliśmy w serwisie Dzień Dobry TVN.
"Matura będzie najtrudniejsza z języka polskiego".
W XIX wieku system edukacji wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. W wielu szkołach pracował tylko jeden nauczyciel, a program nauczania dostosowywany był do płci dzieci. Jakie przedmioty figurowały w ówczesnych planach lekcji? Jak wyglądała codzienność uczniów?
Jednym z pomysłów jest wprowadzenie nowego przedmiotu.
"Jesteśmy nikim, trybikami w chorym systemie"
W ciągu roku napłynęło ponad 2 tysiące zgłoszeń zachowań dyskryminujących dzieci i młodzież nieuczęszczających na religię.
Jak się okazuje wysokość pensji połowy nauczycieli jest mniejsza od kwoty minimalnej
Rosyjska agresja na Ukrainę zmusiła do ucieczki wiele osób. W naszym kraju znalazło schronienie już ponad 2 mln uchodźców, w większości są to kobiety z dziećmi. W związku z tym w polskich szkołach i oddziałach przedszkolnych zostaną wprowadzone istotne zmiany.
Jest dopiero połowa października, a w szkołach uczniowie mają po kilka kartkówek i sprawdzianów tygodniowo. Dzieci mają bardzo dużo nauki, rodzice załamują ręce, a nauczyciele muszą się spieszyć, by zdążyć z realizacją wszystkich tematów z podstawy programowej. Szerokim echem w mediach społecznościowych odbił się wpis Edyty Pazury, w którym poruszyła kwestię fatalnego stanu polskiego systemu edukacji.
"Tragedia zbliża się wielkimi krokami".
Jakub Lewandowski, przewodniczący Rady Dzieci i Młodzieży Rzeczypospolitej Polskiej przy Ministrze Edukacji i Nauki, niedawno w ostrych słowach ocenił zmiany, jakie zaszły w polskich szkołach. Przez to został wezwany na spotkanie z ministrem Czarnkiem, a Rada wystąpiła o odwołanie go z funkcji przewodniczącego. Lewandowski w Dzień Dobry TVN powiedział, w jakiej, jego zdaniem, kondycji jest obecnie system edukacji.
Przemysław Czarnek zapowiedział, że tegoroczne egzaminy odbędą się zgodnie z zaplanowanymi wcześniej terminami. - Od 4 do 20 maja - egzamin maturalny, od 25 do 27 maja - egzamin ósmoklasisty. Nie ma żadnych przesłanek i żadnego zagrożenia dla tych terminów egzaminów i dla stacjonarnej formuły egzaminów, takiej jaka została zaplanowana - poinformował. Jakie są plany na kolejne lata?
Choć zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej uderza głównie w dorosłe kobiety, w protest przeciwko działaniom rządu włączyli się również uczniowie podstawówek czy liceów, którzy boją się o swoją przyszłość. Wielu z nich prezentuje poglądy w Internecie. Jak reagują na to nauczyciele?
Rynek nowoczesnych technologii na polu edukacji bardzo dynamicznie się rozwija. W krajach takich jak Stany Zjednoczone czy Australia używanie tabletów jako podstawowych narzędzi podczas lekcji już nikogo nie dziwi. Inaczej jest w Polsce. Rzadko które szkoły posuwają się dalej niż postawienie laptopa na biurku nauczyciela i powieszenie projektora nad tablicą. Jak twierdzi dyrektorka jednej z prywatnych wrocławskich szkół, problem nie leży w dostępie do sprzętu i materiałów dydaktycznych, a podejściu nauczycieli. Wśród nich zdarzają się nawet tacy, którzy twierdzą, że nowoczesne technologie nie pomagają w nauczaniu, a są przeszkodą. Jak jest naprawdę?
Bardzo często zdarza nam się narzekać na polski system edukacji, jednak badania pokazują, że wbrew pozorom nie jest tak źle. Polscy uczniowie świetnie radzą sobie np. z matematyką i czytaniem. Z międzynarodowego raportu wynika też, że w latach 90. ponad 60 proc. Polaków miało tylko podstawowe wykształcenie, a teraz coraz więcej z nas zdobywa wykształcenie wyższe. O komentarz w Dzień Dobry TVN poprosiliśmy prof. Krzysztofa Biedrzyckiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Rodzice i nauczyciele początkowo podchodzili sceptycznie do programu aktywnej edukacji z tabletem. Czy urządzenia całkowicie wykluczą tradycyjne sposoby nauczania? O nowych technologiach w szkolnictwie porozmawialiśmy w Dzień Dobry TVN z prezes zarządu fundacji prowadzącej niepubliczne szkoły w Warszawie Magdaleną Bogusławską i dyrektorką jednej z niepublicznych, warszawskich podstawówek Katarzyną Plutą.
Z założenia nauka w szkołach publicznych powinna być darmowa. Realia są jednak zupełnie inne i rodzice dokonują pewnych opłat. Do Dzień Dobry TVN zaprosiliśmy dyrektora gimnazjum nr 16 w Łodzi Witolda Młynarczyka, by zapytać go, które z nich są obowiązkowe, a które nie, kto decyduje o wysokości składek na komitet rodzicielski, co powinien zrobić rodzić, któremu zagrożono, że z powodu braku opłaty nie zostanie dziecku wydane świadectwo szkolne i, co może zrobić szkoła, by zwiększyć swój budżet bez udziału rodziców.
Od 2017 roku będzie obowiązywała 8-letnia szkoła powszechna, 4-letnie liceum, a zamiast zawodówki szkoła branżowa. Co jest celem reformy? Jak będą wyglądały „wygaszane” gimnazja? I co na to rodzice uczniów? Gośćmi Dzień Dobry TVN byli: dr Radosław Kaczan, psycholog rozwojowy oraz Piotr Pietrzak, rodzic, który sprzeciwia się likwidacji gimnazjów.
To ostatni rok szkolny z takim podziałem nauczania, bo już niebawem powróci 8-letnia podstawówka i 4-letnie liceum i 5-letnie technikum. Gimnazja zaś zostaną zlikwidowane. Czy planowane zmiany są spowodowane kwestiami demograficznymi czy może jest to tylko decyzja polityczna? Czy potrzebne było wprowadzenie gimnazjów? O zmianach w szkolnictwie rozmawialiśmy z Krzysztofem Biedrzyckim z Instytutu Badań Edukacyjnych.
Korepetycje ujawniają obszary słabości szkoły Wielu rodziców, aby poprawić wyniki w nauce swoich dzieci, decydują się zorganizować im korepetycje. Jakie są inne powody zatrudniania korepetytora? O tym w Dzień Dobry TVN Łukasz Krysztopik, który prowadzi firmę udzielającą korepetycje i prof. Małgorzata Żytko z Uniwersytetu Warszawskiego.