Jeszcze rok temu Nadia Sawczenko była bohaterem Ukrainy. Dziś stosunek jej rodaków do niej zmienił się diametralnie, dlaczego? "Kiedy byłam w więzieniu, byłam człowiekiem, nie byłam wtedy politykiem. (...) Ludzie nie lubią polityków". O cenie jaką płaci za swoje zaangażowanie w politykę, swojej wizji Ukrainy i książce „Ukraina moja miłość”, opowiedziała nam dziś w Dzień Dobry TVN.
W rosyjskim więzieniu, Nadia Sawczenko, spędziła 2 lata, w czasie głodówek protestacyjnych oglądała ... programy kulinarne. Dziś "uczy się bycia politykiem", śpi po 3-4 godziny na dobę i wsłuchuje się w ludzkie problemy. W rozmowie z Żenią Klimakinem, Nadia Sawczenko odniosła się też do trudnej, polsko-ukraińskiej przeszłości: "Chciałabym poprosić polski naród o wybaczenie za krzywdy historyczne, za to zło, które się wydarzyło w przeszłości. My, Ukraińcy chcemy iść do przodu i widzimy naszą szczęśliwą i pokojową przyszłość razem z Wami"
Na Ukrainie euforia - pilotka i posłanka Nadija Sawczenko, po dwóch latach spędzonych w rosyjskim więzieniu, wróciła do domu. W Rosji fałszywie oskarżono ją o przyczynienie się do śmierci rosyjskich dziennikarzy. Po licznych głodówkach i presji społeczności międzynarodowej Władimir Putin ułaskawił Sawczenko, co umożliwiło jej powrót do Kijowa. Dziennikarz Dzień Dobry TVN Żenia Klimakin pojechał na Ukrainę, aby spotkać się z mamą Nadiji - Marią. Co przygotowała w domu dla córki i za co jest wdzięczna Polakom? Zobaczcie, co Żenia podarował Nadiji.
Dziś o 13.00, na Placu Zamkowym w Warszawie, odbędzie się manifestacja pod hasłem „Nadzieja nie może zginąć”. Będzie to wyraz solidarności z Nadią Sawczenko, Ukrainką uwięzioną w Rosji, wyraz sprzeciwu wobec polityki Kremla oraz upamiętnienie Borysa Niemcowa, opozycjonisty rosyjskiego zamordowanego w piątek w Moskwie. O sytuacji na wschodzie rozmawialiśmy z Żenią Klimakinem i Walentyną Czubarową, aktywistką społeczną i współorganizatorką dzisiejszej manifestacji.