Lany poniedziałek jest hucznie obchodzony w Łodzi.
Lany poniedziałek to zwyczaj, o którym pierwsze wzmianki pojawiły się już w XIV wieku. Mimo upływu lat nadal jest chętnie praktykowany. Dlaczego? Dostarcza on osobom uczestniczącym we wzajemnym oblewaniu się wodą sporo frajdy i dziecięcej radości.
Wszyscy zostali oblani wodą?
Wielkanoc wiąże się z wieloma zwyczajami i obrzędami. Nie umknęło to uwadze prowadzących Dzień Dobry TVN, którzy postanowili wymienić się spostrzeżeniami na temat celebrowania świąt w rodzinnym gronie.
Dla Polaków mieszkających w Buffalo śmigus-dyngus stał się zachętą do integracji podczas wyjątkowej parady.
Znani i lubiani pochwalili się zabawnymi zdjęciami.
Sprawdź, czy Poniedziałek Wielkanocny jest świętem nakazanym.
Anja Rubik to najsłynniejsza polska modelka. Podbijała wybiegi i okładki magazynów w kraju i za granicą. Brała też udział w wielu niezwykłych sesjach. Jedną z fotografii - wyglądającą jak rodem z amazońskiej puszczy - podzieliła się w mediach społecznościowych z okazji lanego poniedziałku. Zdjęciu skąpo ubranej, oblewającej się wodą modelki towarzyszy angielski opis wyjaśniający tradycję śmigusa - dyngusa. Pomysł "trafiony-zatopiony"?
Lany Poniedziałek to zwyczaj kultywowany od wielu wieków. Zgodnie z tradycją oblewanie się wodą nie tylko symbolizowało oczyszczenie, ale także miało sprzyjać płodności. Z biegiem lat popularny śmigus-dyngus przeszedł sporo zmian, ale nadal dostarcza sporo dobrej zabawy. Policja przestrzega jednak, by tradycja nie stała się chuligańskim wybrykiem, za który trzeba będzie zapłacić.
Jeszcze do niedawna w czasie świąt wielkanocnych obowiązywały rozmaite tradycje ludowe, które obecnie tylko z rzadka można spotkać w niektórych regionach. Na czym polegały Siuda Baba, walatka czy pogrzeb żuru i śledzia? Które z nich są jeszcze obchodzone? Wyjaśniamy!