Pan Jan to 81-letni mężczyzna, który pod koniec września tego roku, w okolicach Lasu Kabackiego zasłabł i w wyniku uderzenia zaczął mocno krwawić. Pierwszej pomocy udzielił mu 11-letni Maurycy, który akurat przyjeżdżał obok na rowerze. Chłopiec opatrzył rannego i był przy nim aż do przyjazdu pogotowia. Gdzie Maurycy nauczył się zasad pierwszej pomocy? Czy zawsze ma przy sobie apteczkę? Z młodym bohaterem, jego mamą i córką Pana Jana rozmawiał reporter Dzień Dobry TVN Robert Stockinger.