O tej sprawie było głośno w mediach. Dnia 21 listopada 2017 roku za burtę jachtu wypadł na pełnym morzu polski żeglarz - Stanisław Dąbrowny. Jego żona - Elżbieta nie umiała zawrócić i popłynęła dalej. Została uratowana dopiero po 5 dniach. Jak doszło do tej tragedii? O swojej dramatycznej podróży i nadziei odnalezienia żywego męża Pani Elżbieta opowiedziała dziennikarzowi Dzień Dobry TVN Marcinowi Sawickiemu. Mieliśmy również okazję zobaczyć materiały nakręcone przez małżeństwo w czasie tej podróży.