72 proc. Polaków przyznaje się do tego, że stosuje w swojej diecie suplementy. Jakie są konsekwencje zażywania suplementów diety? Czym różni lek od suplementu diety? Dlaczego Polacy tak chętnie sięgają po suplementy? I, jakie informacje - zdaniem dietetyczki Anny Radowickiej - powinny być zawarte na etykietach suplementów diety? Czy rynek supolementów diety jest w Polsce kontrolowany?
Rynek suplementów diety jest niezwykle dynamicznie rozwijającym się rynkiem w Polsce. Ostatnio nawet jedna z firm wypuściła na rynek - uwaga - tabletki antysmogowe. Dlaczego Polacy tak chętnie sięgają po suplementy diety? I czy te mogą być lekiem na całe zło? Okazuje się, że pod koniec 2017 roku inspektorzy zakwestionowali ponad 20 proc. suplementów diety.
40 proc. Polaków uważa, że suplementy leczą. Statystyczny Polak wydaje 100 złotych rocznie na suplementy diety. Okazuje się jednak, że suplementy diety nie są kontrolowane tak, jak leki na receptę. Część z nich nigdy nie powinna znaleźć się w obrocie, ponieważ niektóre zawierają groźne dla zdrowia substancje, bakterie kałowe i pochodne amfetaminy. Ze względu na lukę prawną organy takie jak NIK i GIS nie mają odpowiednich narzędzi, by kontrolować rynek, którego wartość w 2015 roku wyniosła 3,5 mld złotych i ciągle rośnie. W Dzień Dobry TVN dyrektor delegatury NIK Przemysław Szewczyk przybliżył nam problem kontroli suplementów. Jakie suplementy diety znalazły się na liście zakazanych, szkodliwych produktów?
Dla prawidłowego rozwoju płodu niezwykle ważne jest dieta przyszłej mamy. Kobiety w ciąży powinny przyjmować nie tylko kwas foliowy i witaminy grupy B, ale ich dieta powinna być bogata w cholinę. Co to takiego i w jakich produktach można ją znaleźć? Jak na organizm dziecka w łonie matki wpływa niedobór choliny? Gościem Dzień Dobry TVN był ginekolog i położnik prof. Romuald Dębski.
Zdrowa i zbilansowana dieta oraz ruch to podstawa. Czy codzienną dietę powinniśmy wzbogacić dodatkowo o suplementy? Czy są one bezpieczne dla naszego zdrowia? Komu są one potrzebne? Jak je dobierać? Rozmawialiśmy na ten temat z Iwoną Wawer z Krajowej Rady Suplementów i Odżywek oraz Renatą Jurgiel, internistką.
Polski rynek zalewają suplementy. Każdego dnia pojawia się dziesięć nowych produktów. Polacy sięgają po nie coraz częściej, nie mając przy tym świadomości, że tylko niektóre z nich są wartościowe. Czym zatem suplement różni się od leku? Czy suplementy można przedawkować? O tym gość Dzień Dobry TVN prof. Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Rynek zalewają preparaty na odchudzanie. Ulotki obiecują schudnięcie kilku kilogramów w przeciągu bardzo krótkiego czasu, ale brakuje w nich informacji, że substancje tam zawarte mogą być bardzo groźne dla zdrowia. Problem w tym, że preparaty tego typu są sprzedawane nawet w aptekach. Na co w szczegołności zwracać uwagę, jeśli zdecydujemy się kupić specyfik na odchudzanie? Kto nie powinien stosować takich preparatów? I w końcu - czy są jakieś substancje, dzięki którym możemy obniżyć wagę, ale które nie są groźne dla zdrowia? Obejrzyjcie rozmowę Jalanty Pieńkowskiej i Roberta Kantereit z Katarzyną Sabiłło z Fundacji Lege Pharmaciae.
Na co pomagają suplementy diety i czy trudno jest zarejestrować takie produkty? Czy muszą one spełnić jakiekolwiek normy? O prawnych aspektach rejestracji suplementów diety rozmawialiśmy z Katarzyną Sabiłło z Fundacji Lege Pharmaciae.
Źle, jeśli mamy niedobór witamin, źle jeśli spożywamy je w nadmiarze. Jak zachować równowagę? Czy powinniśmy przyjmować witaminy w tabletkach i co wiemy o witaminach? O to zapytaliśmy w Dzień Dobry TVN dr. Pawła Grzesiowskiego. Najważniejsze, żebyśmy pamiętali, że witaminy w większości nie są zużywane w nadmiernych ilościach w trakcie infekcji - mówił. Po co nam zatem suplementy diety? - Zupełnie nie rozumiem tego trendu, 80 proc. ludzi łyka coś, każdy ma swoją tabletkę - mówił.