Damian Kowalik trafił do zabrzańskiego szpitala nieprzytomny. Jego los mógł odmienić tylko pilny przeszczep płuc, jednak w tamtym czasie nikt wcześniej nie przeszedł tego typu operacji, będąc w tak złym stanie.
Tomasz Kożuch jest zawodowym strażakiem z Wadowic. Do niedawna był zdrowym i silnym mężczyzną, ale w spotkaniu z pandemią otarł się o śmierć. Lekarze robili wszystko, co w ich mocy, by uratować pacjenta. "Panie Tomku, chyba aniołowie nad Panem czuwają. Jest dawca" – usłyszał pewnego dnia od lekarki.
Dla coraz większej liczby osób zakażenie koronawirusem kończy się nieodwracalnym uszkodzeniem płuc i to w takim stopniu, że jedynym ratunkiem może być ich przeszczep. Trzeci z nich odbył się w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. O szczegółach tego zabiegu opowiedział kardiochirurg i transplantolog, dr Maciej Urlik, a o swoim samopoczuciu po operacji pacjentka, Anna Sapa. Sprawdziliśmy również, co słychać u pana Grzegorza, który także miał przeszczepione płuca z powodu COVID-19.
Dla 45-letniego pana Grzegorza zakażenie koronawirusem było starciem życia ze śmiercią. Jego żona i dwuletni synek przeszli Covid-19 łagodnie, on natomiast, mimo że nie palił i nie cierpiał na inne choroby, żyje tylko dzięki przeszczepowi płuc.
Koronawirus nieodwracalnie zniszczył mu płuca do tego stopnia, że konieczny był przeszczep. Zabieg u 45-letniego pacjenta został przeprowadzony w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Operacja się udała - mężczyzna we wtorek ma opuścić szpital o własnych siłach.
Nie doszłoby do tego przeszczepu, gdyby nie policja, która pomogła odnaleźć mężczyznę czekającego na przeszczep płuca. Do Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu udał się dziennikarz Dzień Dobry TVN Mateusz Hładki. Tam spotkał się z pacjentem, któremu przeszczepiono płuco - panem Maciejem Taraskiem, dr Maciejem Urlikiem, który przeprowadził operację oraz asp. szt. Krzysztofem Szulcem z Tarnowskich Gór, który pomógł odnaleźć pacjenta. Jak długo pacjent czekał na przeszczep? Dlaczego szpital nie mógł się skontaktować z pacjentem? I jak teraz czuje się pan Maciej Tarasek?
Adam Konkol, lider zespołu Łzy od lat choruje na tętnicze nadciśnienie płucne. Jakiś czas temu media obiegła wiadomość o jego złym stanie zdrowia. Czy konieczny będzie przeszczep płuc lub serca? W jakiej formie jest Adam? Na jaką terapię czeka? I jak w tej trudnej sytuacji odnajduje się żona Adama? Z małżeństwem porozmawiała dziennikarka Dzień Dobry TVN Agnieszka Jastrzębska.