Filip Skont Niziołek to wrocławski artysta znany ze sztuki ulicznej. Jego oryginalny styl da się rozpoznać na pierwszy rzut oka, przechadzając się ulicami miast. Pierwszy raz za puszkę ze sprayem chwycił w wieku 12 lat. - Moje prace są związane lokalne z miastem, z ludźmi - powiedział artysta.
Niestety moda na mazanie po murach, tramwajach i chodnikach nie przemija. Posiadacze farb w sprayu wykorzystają nawet najmniejszy skrawek, by oznaczyć swoją obecność. Czy to sztuka, czy raczej wandalizm? Dziennikarz Dzień Dobry TVN Filip Chajzer sprawdził, jak można pozbyć się szpecących miasta bohomazów. Okazuje się, że usuwanie pseudo-sztuki może być bardzo dochodowe.