Władze miast na Dolnym Śląsku dementują nieprawdziwe doniesienia medialne i zapewniają, że wiele uzdrowisk nie zostało zalanych przez wielką wodę. Mieszkańcy i przedsiębiorcy apelują więc, by zwiedzający nie odwoływali swoich wakacji na terenach, które nie są dotknięte powodzią. Zastój w turystyce oznacza bowiem spadki w zarobkach, a pieniądze są niezbędne, by dalej pomagać powodzianom.
Sparaliżowana turystyka na Dolnym Śląsku
Gość Dzień Dobry TVN - ekspert ds. turystyki i podróżnik Marek Kamieński - uświadamia, że turystyka jest trzecim co do wielkości przemysłem w Polsce. W obszarach związanych z tą dziedziną pracuje około milion osób. Wszelkie zastoje spowodowane strachem przed powodzią są więc dla przedsiębiorców z tej branży prawdziwą tragedią.
- Wrzucenie wszystkiego do jednego worka, że Dolny Śląsk jest zalany, to jest niesprawiedliwość. (...) A wiadomość, która poszła w świat, że Dolny Śląsk jest zalany, krzywdzi. (...) Dzisiejsze dane są przerażające. 90% rezerwacji (...) jest anulowanych, a nie ma nowych - informuje specjalista.
Bezpieczne miejscowości turystyczne na Dolnym Śląsku
Wśród miejscowości, które nie zostały dotknięte przez wielką wodę i można śmiało się do nich wybrać, Marek Kamieński wymienia chociażby: Świeradów-Zdrój, Polanicę-Zdrój, Duszniki-Zdrój czy Kudowę-Zdrój.
- Sprawdzajmy na stronach danych miejscowości, uzdrowisk albo na stronie regionalnego Narodowego Funduszu Zdrowia, który mówi nam, gdzie możemy przyjechać bezpiecznie i gdzie nasze uzdrowisko działa, i zaprasza - rekomenduje ekspert.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ruszyła wojskowa operacja "Feniks". Co to oznacza? "Jadą z konkretną misją"
- Wielka mobilizacja widzów TVN. Jaką kwotę zebrano do tej pory dla szpitala w Nysie?
- Dom mistrza Europy zniszczony przez powódź. "Walka trwała do niedzieli"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Anita Walczewska/East News