Powódź boleśnie doświadczyła tysiące Polaków. Jednym z nich jest mistrz Europy w kajakarstwie Tomasz Czaplicki, mieszkający w okolicach Zapory Pilchowice. Sportowiec, który musiał ratować nie tylko swój dom i sprzęt, postanowił nieść pomoc również innym poszkodowanym mieszkańcom. To on przekazywał informacje na temat prawdziwej sytuacji powodziowej. Jak wyglądały jego działania?
Tomek Czaplicki - mistrz Europy i powodziowy informator
Tomasz Czaplicki niedawno wrócił z medalami z mistrzostw Europy w kajakarstwie freestylowym, ale nie zdążył się nacieszyć sukcesem i odpocząć po zmaganiach sportowych, ponieważ wielka powódź zniszczyła jego dom. Dramatyczne wydarzenia zmobilizowały go do działania - chciał nie tylko uratować swoją rodzinę, ale i nieść pomoc innym.
- Zaczęliśmy ewakuację całego naszego dobytku. [...] Walka trwała do niedzieli. Woda zalała nam część budynku, zniszczyła pomieszczenia gospodarcze, wywróciła kilka domków letniskowych. [...] Woda tej powodzi pobiła wszelkie rekordy - stwierdził Tomasz Czaplicki. Po zabezpieczeniu własnego dobytku Tomasz Czaplicki wraz z ojcem Krzysztofem postanowili pomóc okolicznym mieszkańcom, pokazując, jak wygląda sytuacja na zaporze. Ich celem było uspokojenie ludzi i walka z fake newsami na temat potencjalnych zagrożeń.
- Stwierdziliśmy, że bierzemy telefon i informujemy, jak naprawdę jest, bo ludzie poniżej zapory naprawdę przez pewien moment myśleli, że zapora pękła. [...] Zależało nam na tym, by na spokojnie, obiektywnie przekazywać fakty takimi, jakimi są - tłumaczył sportowiec.
Zapora Pilchowice - co po powodzi?
Teraz, gdy sytuacja powodziowa nieco się uspokoiła, Tomasz Czaplicki wraz z tatą Krzysztofem nagrywają relacje do internetu i zwracają uwagę na zanieczyszczenie jeziora Pilchowickiego, do którego na skutek powodzi dostało się dużo śmieci. Według ich obserwacji minie dużo czasu, zanim okoliczna przyroda odrodzi się po powodzi.
- Jeśli chodzi o zagrożenie bakteriologiczne, to na tym jeziorze, jak i na tych powyżej lub poniżej, jakakolwiek rekreacja w najbliższych tygodniach absolutnie nie [jest możliwa - przyp. red.]. Sytuacja musi się unormować. Ta woda, która wpłynęła do miast, przyciągnęła ze sobą szlam, z wypłukanych oczyszczalni ścieków, te wszystkie brudy i śmieci. To wszystko musi być usunięte. [...] To jest największa powódź, jaką widziałem - tłumaczył sportowiec.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Rok szkolny przesunięty. Najgorsza sytuacja powodziowa od 3 dekad
- "Moja i twoja nadzieja" znowu niesie pomoc powodzianom. Powstanie nowa wersja kultowego przeboju
- Zbiornik Racibórz zdobył serca internautów. "Prawdziwy debeściak wśród zbiorników!"
Autor: Zofia Wierzcholska
Reporter: Tomasz Brzoza
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN