Sandra Hajduk-Popińska i Anna Senkara poleciały do Los Angeles na premierę nowego sezonu serialu "Detektyw", ale miały do wykonania jeszcze jedną misję. Prowadzące Dzień Dobry TVN spotkały się z wyjątkową aktorką, dla której Stany Zjednoczone są drugim domem. Jak wygląda Hollywood oczami Weroniki Rosati?
Weronika Rosati skończyła 40 lat
Weronika Rosati 9 stycznia świętowała 40. urodziny. W tym ważnym dniu towarzyszyli jej bliscy - mama, tata i oczywiście córka Elizabeth.
- Już jestem teraz w klubie czterdziestolatek. Wczoraj w ciągu dnia obawiałam się trochę tego wieku, a już dzisiaj obudziłam się i pomyślałam, że jest ok, mam to za sobą, stało się. Moim wyborem było to, żeby spędzić te tak bardzo wyjątkowe urodziny z rodziną, a potem odwiozłam rodzinę do domu i pojechałam do znajomych - powiedziała aktorka.
Czy okrągłe urodziny były dla niej przełomowe?
- To taki wiek dla kobiety, dla aktorki już taki konkretny. Żegnam trzydziestkę z przyjemnością, mogę tak powiedzieć. Dużo się działo fajnego, ale też różnych rzeczy, które z przyjemnością zostawiam za sobą i otwieram nowy rozdział w swoim życiu - podkreśliła Rosati.
Weronika świetnie radzi sobie w Stanach Zjednoczonych i nie może narzekać na brak pracy. W jakich produkcjach zobaczymy ją w przyszłości?
- Mam zasadę, że nie mówię o rzeczach, zanim nie wejdę na plan. Mogę powiedzieć tylko o jednej rzeczy, o której wiadomo od dawna, że będę w tym grać. To film z Mickey Rourke, gdzie będę grała jedną z głównych ról. Nazywa się "In the night". To jest taki niezależny film, bardzo fajny temat - zapowiedziała aktorka.
Hollywood Weroniki Rosati
Anna Senkara i Sandra Hajduk-Popińska wraz z Weroniką odwiedziły Hollywood Walk of Fame, czyli słynną aleję gwiazd w Los Angeles. Czy to miejsce jest ważne dla Rosati?
- W tym teatrze, to jest chiński teatr (Grauman’s Chinese Theatre - przyp. red.), to takie najstarsze kino, które jest w Hollywood. Rzeczywiście jest legendarne. Miałam tam pierwszą premierę pierwszego serialu, w którym zagrałam w Stanach. To był serial z Dustinem Hoffmanem dla HBO, który nazywał się "Luck". Miałam też premierę filmu z Sylvestrem Stallone - przyznała gwiazda.
Które z nazwisk na alei gwiazd jest jej wyjątkowo bliskie?
- Jednym z nich jest Al Pacino, który rzeczywiście jest dla mnie takim mentorem aktorstwa. Zawsze uważałam go za absolutnie jednego z najwybitniejszych aktorów. Miałam okazję z nim grać i mam to wielkie szczęście też, że się znamy. Jestem zapraszana na różne sztuki i pokazy jego filmów. Poza tym też Michael Douglas, z którym pracowałam i w którym się kochałam, jak miałam 12 lat. Byłam strasznie zrozpaczona, jak wziął ślub z Catherine Zeta-Jones - powiedziała artystka.
Jak Weronice żyje się w Los Angeles? Tego dowiesz się z materiału wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Paulina Kosiniak-Kamysz jest w ciąży. "Nowy obywatel Polski jeszcze w brzuszku"
- Zarzuca się jej, że rozbiła małżeństwo przyjaciółce. Maja Ostaszewska wyjawiła prawdę
- Beata Ścibakówna pozuje na balu z bratem: "Czy jesteśmy podobni?"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Sandra Hajduk-Popińska, Anna Senkara
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN