Niedoczynność i nadczynność tarczycy - różnice
Tarczyca jest jednym z naszych gruczołów, który znajduje się na szyi. Jest niezwykle drobny, bo u kobiet waży około 20g, a u mężczyzn około 5g więcej. Problemy z nią pojawiają się w momencie, gdy produkuje za mało albo zbyt dużo hormonów. Może wówczas ulec powiększeniu, powodować różnego rodzaju objawy uciskowe czy też być narażona na rozwój guzów w jej obrębie - również nowotworowych. Najczęściej jednak słyszy się o nadczynności lub niedoczynności tarczycy. Czym się różnią?
To są stany zmienionej czynności tarczycy. W przypadku nadczynności, tarczyca produkuje za dużo hormonów . To najczęściej objawia się tym, że pacjenci są pobudzeni, mają tachykardię, przyspieszone bicie serca, starsi pacjenci mają różnego rodzaju zaburzenia rytmu serca, takie jak migotanie przedsionków, nie mogą spać... To oczywiście wymaga konsultacji - najpierw u lekarza rodzinnego, następnie endokrynologa i włączenia leczenia tyreostatycznego, hamującego tarczycę. Z drugiej strony mamy niedoczynność tarczycy , czyli pacjenci są ospali, tyją, nic im się nie chce... Często jest to mylone z depresją, a tak naprawdę włączenie leczenia substytucyjnego w postaci preparatów hormonu tarczycy załatwia sprawę
- tłumaczył w Dzień Dobry TVN prof. dr hab. n. med. Marcin Barczyński.
Sposoby leczenia tarczycy
Zdarza się, że pacjenci mają tak bardzo dyskretne objawy, że nie są sobie w stanie uzmysłowić, że może to mieć związek z tarczycą. Gdy jednak już wiedzą, że mają problem z tym gruczołem, jest wiele sposobów, by sobie z tym poradzić. Jedną z nich są operacje.
My dość dużo wykonujemy w Polsce operacji tarczycy - około 30 tys. rocznie, ale oczywiście większość z nich nie jest ze wskazań onkologicznych. (...) W sytuacji patologicznej tarczyca ulega z reguły powiększeniu. (...) W zależności od tego, czy ta tarczyca jest bardzo powiększona czy mniej, to mamy różne opcje leczenia operacyjnego
- mówił w programie chirurg, onkolog oraz endokrynolog.
Należy jednak wiedzieć, że nie każdy wymaga leczenia operacyjnego. Marcin Barczyński w Dzień Dobry TVN tłumaczył, że około połowa populacji ma jakąś niewielką zmianę w obrębie tarczycy, lecz jedynie 20 proc. z nich wymaga leczenia. Profesor powiedział:
To leczenie może polegać tylko na obserwacji i monitorowaniu takiej zmiany, ale może również polegać na leczeniu operacyjnym . W obecnym czasie mamy też inne metody, tzw. zabiegowe, ablacyjne, przy których nie stosujemy klasycznego cięcia chirurgicznego, tylko pod kontrolą USG wkłuwamy cienką igłę, przez którą wprowadzamy światłowód w obręb takiej zmiany i dokonujemy laserowej ablacji zmiany. Jedną z takich metod jest właśnie echolaser . On po prostu podnosi temperaturę takiej zmiany, prowadząc do denaturacji tkanek w obrębie masy guzowatej i w ten sposób niszczy nie całość, ale większość tej zmiany. (...) Po takim zabiegu nie pozostaje żadna blizna.
Jak rozpoznać brzuch tarczycowy? Zobacz wideo:
Zobacz też:
- Aktorka "19+" opowiedziała o walce z boreliozą. Anna Zuch cierpi na szczególną odmianę tej choroby
- Sara Puhto pokazuje rzeczywistość na Instagramie. "To nie moje zadanie, by wyglądać tak, by imponować innym"
- Problemy polskich szpitali w walce z COVID-19. "Nie jesteśmy przygotowani na to, co dzieje się z epidemią"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Sabina Zięba