Zgodnie z polskim prawem, od 2015 roku każda kobieta może poprosić o znieczulenie w czasie porodu. Niestety nie każda je otrzymuje. Dlaczego? Najwięcej znieczuleń wykonano w woj. mazowieckim, najmniej w lubuskim. Badania pokazują też, że w tych szpitalach, w których jest mniejsza dostępność do znieczulenia, notuje się większy odsetek cesarskich cięć. Kobiety decydują się na zabieg, ponieważ boją się porodowego bólu. Kolejnym powodem, dla którego kobiety nie dostają znieczulenia, jest brak dostępności anestezjologów. Czy możemy zmienić sytuację rodzących kobiet w Polsce? W studiu Dzień Dobry TVN gościliśmy Bernarda Zająca, anestezjologa oraz Joannę Pietrusiewicz z Fundacji Rodzić po Ludzku.
Chwyt Kristellera to zabieg położniczy stosowany od 125 lat. Polega na wypchnięciu dziecka z kanału rodnego poprzez odpowiednie ułożenie rąk na macicy. Źle zastosowany może spowodować duże urazy u matki i dziecka. Kiedy taki chwyt może być zastosowany? Czy położna może go wykonywać? Jaka jest alternatywa dla tego chwytu? Czy lekarz powinien zapytać o zgodę zanim zastosuje ten chwyt? Zapytaliśmy o to w Dzień Dobry TVN ginekologa i położnika Grzegorza Południewskiego oraz prezes Fundacji Rodzić po ludzku Joannę Pietrusiewicz.
W ostatnich latach udało się wypracować standardy opieki okołoporodowej, dzięki którym kobiety mogły rodzić po ludzku. Niestety z powodu wprowadzonych przez Ministerstwo Zdrowia zmianom prawa kobiet rodzących będą obowiązywać co najwyżej do końca 2018 r. Co to oznacza? O komentarz poprosiliśmy gości Dzień Dobry TVN: prezeskę Fundacji "Rodzić po ludzku" Joannę Pietrusiewicz i położną Sylwię Bieńkowską.