"Moją inspiracją była tragiczna śmierć młodej dziewczyny"
Laila Shukri to polska pisarka, która w swojej najnowszej książce opisuje historie dzieci, które są wykorzystywane do dżihadu. W państwie islamskim już kilkuletnie dzieci dokonują egzekucji na niewiernych... Uczą się tego, podrzynając gardła swoim misiom i lalkom. Lwiątka kalifatu szkoli się na terrorystów samobójców. Laila Shukri pisze pod pseudonim i ukrywa twarz. Na co dzień mieszka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jej maż nie wie, że pisze książki o islamskim ekstremizmie. Co by się stało, gdyby to wyszło na jaw?
Ukrywająca się pod pseudonimem "Laila Shukri" to polska pisarka, która została żoną arabskiego szejka. Świat islamskich kobiet zna więc od podszewki, a ich historie inspirują ją do pisania książek. "Byłam służącą w arabskich pałacach" to najnowsza opowieść Laili, ukazująca prawdziwe wydarzenia z życia jej przyjaciółki. Dlaczego zdecydowała się napisać tę książkę. Czy mąż wyraził na to zgodę? Czego boi się Polka i z jakich powodów ukrywa swoją tożsamość? Jak wygląda jej życie? Z Lailą rozmawiała dziennikarka Dzień Dobry TVN Kinga Burzyńska.