Jurmała - co warto wiedzieć o tym miejscu?
Podróż pociągiem z Rygi do Jurmały trwa zaledwie pół godziny. - Za bilet zapłaciłem 2 euro - powiedział Michał Cessanis.
Warto dodać, że Jurmała to więcej niż jedno miasto. - Składa się z czternastu mniejszych miejscowości i tylu stacji kolejowych. 27 kilometrów linii brzegowej i właściwie tyle samo kilometrów plaż - dodał podróżnik.
- 200 lat temu był tu tylko las i morze. Mieszkało tu dosłownie kilka rodzin rybaków. Z rozwojem Rygi bogaci mieszkańcy, kupcy, pewnego dnia zorientowali się, że tuż obok jest takie piękne wybrzeże, że może to być coś na wzór innych, europejskich uzdrowisk. Przybyli tu bogaci Niemcy, kupcy z Rosji, Żydzi. To oni stworzyli to miejsce - wyjaśniła Dace Zuiko, przewodniczka, mieszkanka Jurmali.
Jurmała - co ją wyróżnia?
Jurmała to bardzo kosmopolityczne miejsce. - Słyszysz tu wiele języków. Z racji nawet historii mieszkające tu rodziny pochodzą z różnych stron i nadal cieszymy się z każdego turysty, który nas odwiedza. Jurmała zawsze była kurortem, powstała, żeby być kurortem i nadal nim jest. Tu przyjeżdża się, żeby odpocząć, nabrać powietrza i porzucić na chwilę wyścig szczurów - dodała przewodniczka.
W wielu willach, które znajdują się w miejscowości, są pokoje do wynajęcia, kawiarnie czy galerie sztuki. Odwiedzając tę część Łotwy warto wybrać się także do Parku Narodowego "Kemeri". Dlaczego? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wybrano najlepszy kierunek na 2025 rok. "Zaplanuj wycieczkę"
- Michel Moran oprowadził nas po Podlasiu i pokazał kilka niesamowitych miejsc
- Turyści nie chcą kupować pamiątek w Zakopanem. Sprzedawcy: "Dzienny utarg wynosi tylko kilkaset złotych"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Marek Zieliński, Michał Cessanis
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN