- Czym jest rządowy program in vitro "Świadoma, bezpieczna ja" i kto może z niego skorzystać.
- Dzięki działaniu Ministerstwa Zdrowia w ramach inicjatywy in vitro udało się już pozyskać 12755 ciąż. Ponadto już wkrótce na świat przyjdzie tysięczne dziecko z tego programu.
Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.
Rządowy program in vitro
Rządowy program "Świadoma, bezpieczna ja" działa od 1 czerwca 2024 roku i wspiera pary, które mierzą się z problemem niepłodności, poprzez ułatwienie dostępu do in vitro. Refundowana jest kwalifikacja par, obowiązkowe badania oraz wszystkie części procedury, które są potrzebne do jej skutecznego i bezpiecznego przeprowadzenia in vitro.
Jak przekazało tvn24.pl, do działu w rządowym programie leczenia niepłodności metodą in vitro tylko w 2024 roku zgłosiło się ponad 28 tysięcy par, zaś w 2025 roku (do 30 czerwca) - zakwalifikowano prawie 8,5 tysiąca par.
- Z informacji posiadanych przez Ministerstwo Zdrowia na dzień 30.04.2025 r. uzyskano 12755 ciąż - przekazał resort.
Kto może skorzystać z rządowego programu in vitro?
Program in vitro jest realizowany przez 58 ośrodków medycznie wspomaganej prokreacji.
Dotyczy on par, które:
- mają stwierdzoną lub nieskutecznie leczoną niepłodnością w ciągu 12 miesięcy przed zgłoszeniem do programu,
- są w związku małżeńskim lub we wspólnym pożyciu,
- także te, które mają kriokonserwowane i przechowywane zarodki, w ramach wcześniej realizowanych procedur.
Z bezpłatnego in vitro mogą skorzystać:
- kobiety do 42. roku życia - jeśli korzystają z własnych komórek jajowych lub dawstwa nasienia,
- kobiety do 45. roku życia - jeśli korzystają z dawstwa oocytów lub zarodka,
- mężczyźni do 55. roku życia.
Program obejmuje 6 indywidualnych procedur wspomaganego rozrodu w różnych wariantach.
- Do 4 cykli zapłodnienia z własnymi komórkami rozrodczymi lub dawstwem nasienia.
- Do 2 cykli zapłodnienia z oocytami od dawczyń – z możliwością zapłodnienia 6 komórek rozrodczych w jednym cyklu.
- Do 6 cykli z dawstwem zarodków.
Dzięki temu kobiety w różnym stanie klinicznym mają podobne szanse na ciążę.
Zobacz także:
- Został zmuszony do ojcostwa? To pierwszy taki przypadek w Polsce
- Urodziła nie swoje dziecko. "Jesteśmy załamani"
- Nie wiedziała, że nosi pod sercem cudze dziecko, które musi oddać. Fatalna pomyłka w klinice
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: tvn24.pl, gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: Paperkites/Getty Images