Grzegorz Jarzyna od dwóch miesięcy rezyduje w Moskwie, a to dlatego, że w Teatrze Narodów wystawia "Iwonę, księżniczkę Burgunda" Witolda Gombrowicza. Ula Chincz towarzyszyła mu, z kamerą Dzień Dobry TVN, od samego rana w dniu premiery spektaklu. Zobaczcie jak wygląda praca reżysera w Rosji. Czy Grzegorz odczuwa jakieś ograniczenia polityczne?