Baterie guzikowe i małe zestawy magnesów - to najbardziej niebezpieczne przedmioty połykane przez dzieci. Lekarze ostrzegają, że mogą uszkadzać tkanki, powodować krwawienie, a nawet śmierć. Liczba takich wypadków znacznie wzrosła podczas pandemii i związanego z nią lockdownu. Dlatego rodzice powinni starać się zmniejszyć dostęp maluchów do tych przedmiotów w domu.
Dzieci połykają naprawdę różne przedmioty. Zabawki, baterie, pinezki, agrafki, a nawet łyżeczki od herbaty. W studiu Dzień Dobry TVN gościliśmy dr Jakuba Kmiotka, pediatrę i gastrologa, który zwrócił uwagę, że w zaistniałej sytuacji nie należy panikować. Przede wszystkim należy sprawdzić, czy dziecko po połknięciu przedmiotu oddycha. Jakie trzeba podjąć kroki, by usunąć ciało obce? Uderzać w plecy? Turlać po podłodze? Czy podanie czegoś do picia jest dobrym pomysłem? I dlaczego nie wolno wywoływać u dziecka wymiotów? Ważne, by nie zwlekać z wezwaniem pogotowia, zwłaszcza jeżeli pierwsza próba usunięcia ciała obcego jest nieudana. Które przedmioty są najbardziej dla dziecka niebezpieczne?