Jak w rok znaleźć męża?
32-letnia Samantha Hannah z Perth w Szkocji po śmierci brata postanowiła wyruszyć w podróż. Kobieta chciała zwiedzić Australię i Nową Zelandię. Podczas pobytu w tym ostatnim kraju zaczęła przeglądać media społecznościowe znajomych. Spostrzegła, że większość jej znajomych jest w związku albo oczekuje narodzin dziecka.
Pomyślała, że zainstaluje aplikację randkową i spróbuje kogoś dla siebie znaleźć. Była pewna, że w ten sposób zdobędzie doskonały materiał, a że zajmuje się komedią, będzie mogła napisać żartobliwy program w stylu "Jak w rok znaleźć męża?". W rozmowie z CNN Travel wyznała, że nie miała wielkich oczekiwań, tymczasem ta jedna decyzja całkowicie zmieniła jej życie.
Toby Hunter, którego kobieta poznała dzięki aplikacji w 2017 roku przechodził z Gisborne w Nowej Zelandii, ale w wieku 20 lat przeprowadził się do Londynu. Para już pierwszego dnia wymieniła ze sobą setki wiadomości. Toby, kiedy dowiedział się, że Samanta wizytuje w Nowej Zelandii wysłał jej listę miejsc, które powinna zobaczyć. Co ciekawe, zaproponował, że może odwiedzić również jego rodziców, którzy nada mieszkają w Nowej Zelandii i prowadzą tam niewielki biznes.
Zaskakujące pierwsze spotkanie
Z czasem między Samanthą a Toby'm rodziło się coraz głębsze uczucie. W końcu zdecydowali, że się spotkają na żywo. Umówili się, że kobieta przyleci do Londynu, a on odbierze ją z lotniska i w końcu spędzą ze sobą trochę czasu, lepiej się poznają. Kiedy wylądowała, mężczyzny nie było na lotnisku w umówionym miejscu. Toby w licznych, przepraszających wiadomościach tłumaczył, że nie wiedział, że tego dnia metro będzie kursowało inaczej. Kiedy w końcu dotarł na miejsce, zamiast kwiatów miał ze sobą butelkę soku jabłkowego Copella. Skąd taki pomysł? Podczas jednej z rozmów Samantha wspomniała, że właśnie tego najbardziej brakuje jej w Nowej Zelandii. Kobieta powiedziała dziennikarzom CNN, że kiedy zobaczyła Toby'ego zaczęła się śmiać.
- Przynajmniej wiedziałam, kim on jest. Myślałam: "O tak, to ten facet, który trzyma w dłoni ogromny sok" - żartowała. To pierwsze spotkanie pokazało im, że łącząca ich chemia jest bardzo silna. Toby pokazał kobiecie swój Londyn. Drugiego dnia Samantha pokazała Toby’emu swoją wersję miasta. Po tygodniu kobieta postanowiła wybrać się Szkocji i odwiedzić rodzinę. W tym czasie Toby miał wypadek i złamał nogę. Samanta postanowiła wrócić do Londynu i zająć się mężczyzną.
Początek wspólnego życia
Czas mijał, a Samantha w ogóle nie myślała o powrocie do Nowej Zelandii i kontynuowaniu podróży. Podczas pobytu w Londynie skończyła pisać swój materiał o szukaniu męża, a nawet zaprezentował go na scenie. Ponieważ spędzała z Toby'm mnóstwo czasu w końcu postanowili zamieszkać razem w Londynie. Po kilku latach wspólnego życia w Wielkiej Brytanii zakochani zdecydowali się przenieść do Nowej Zelandii.
Para wynajęła mieszkanie w Wellington z widokiem na ocean i od razu poczuli, że podejmą właściwą decyzję. W zeszłym roku rodzice Samanty przyjechali z wizytą i po raz pierwszy spotkali rodziców Toby'ego.
- Opuszczenie pracy i Londynu, aby podróżować, zmieniło całe moje życie. Teraz mieszkam w Nowej Zelandii z partnerem, którego kocham, w pięknym domu i regularnie występuję w komediach. Żadne z nas nie było super szczęśliwe tuż przed naszym spotkaniem, ale myślę, że można śmiało powiedzieć, że teraz oboje jesteśmy naprawdę szczęśliwi - wyznała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ta grupa mężczyzn czuje się samotna i nienawidzi kobiet. "W Polsce dokonała się poważna zmiana"
- Co to jest socjoseksualność? "Pod spodem jest prawdopodobnie nieszczęśliwa i samotna osoba"
- Contra-dating. Czy nowy trend w randkowaniu ułatwi znalezienie idealnego partnera?
Autor: KO
Źródło: cnn.com
Źródło zdjęcia głównego: Westend61/Getty Images