Maria Konarowska oberwała za brudne stopy córki
Maria Konarowska przytoczyła w Dzień Dobry TVN historię, którą opisała na swoim instagramowym profilu.
- Byłyśmy na zajęciach malarskich, które polegały na tym, że cały pokój był do malowania. Te dzieci były po prostu całe w farbie. Bardzo takie wolnościowe zajęcia. Po nich wszystkie dzieci miały umyć rączki i nóżki. Moje dziecko powiedziało, że umyje rączki, ale czy może zostawić stópki? Były one fajnie pobrudzone farbą i zostawiały ślady. Myślę sobie: jest ciepło, nie ma problemu - opowiadała aktorka.
- Później poszłyśmy na plac zabaw i inna mama zapytała mnie, czy wiem, że moje dziecko ma brudne stopy. Chciałam sobie zażartować, bo myślałam, że ona też żartuje i powiedziałam: "Moje dziecko ma stopy?". Ta pani dalej brnęła i zaczęła mówić, że nie dbam o dziecko - dodała nasza rozmówczyni.
Aktorka wychodzi z założenia, że dopóki dziecko nie jest narażone na niebezpieczeństwo, to musi ono doświadczać i próbować nowych rzeczy.
Swoboda dziecka uwalnia jego kreatywność
Natomiast w przestrzeni publicznej pokutuje opinia, że dziecko musi być czyste.
- To trochę wynika z naszej niepamięci czasów, kiedy byliśmy dziećmi, bo to całkowicie normalne, że dzieci się brudzą. [...] Dziecko, które eksploruje otoczenie, czyli zaspokaja ciekawość poznawczą, musi wszystkiego spróbować, dotknąć, powąchać, polizać, zrobić kotlety z błota. To są zabawy rozwojowe, które czemuś służą. One rozwijają wyobraźnię, kreatywność - tłumaczyła Dorota Maciejec, psycholog dziecięcy. - Czy dziecko, które pomaga mamie robić babeczki, jest całe w mące, jajku, jest brudne, czy to efekt dobrej zabawy? - zapytała retorycznie.
Jak dodała specjalistka, dzieci słyszące non stop od rodziców: "nie pobrudź się", "nie wchodź" w późniejszym wieku mogą być zlęknione, nieporadne i pełne obaw.
Maria Konarska przyznała, że sama również musiała się nauczyć większej swobody w macierzyństwie. - Pamiętam, że jak Gaja była malutka i zaczynała jeść inne rzeczy niż mleko, kupowałam jej najpiękniejsze ciuszki. Wyglądała najcudowniej i miała w nich milion zdjęć. Wtedy też tak miałam, że jak upadła jej marchewka, mówiłam: "Boże! To moje ulubione body!". Moje ulubione body? Musiałam się nauczyć: "Hej, to będzie się tak działo" - wyjaśniła aktorka.
Czy to oznacza, że brudne dzieci to szczęśliwe dzieci? Posłuchaj całej rozmowy w materiale wideo. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Uczestnik "Big Brothera" ratuje ciężko chorego Antosia. "Już w trakcie ciąży walczyliśmy o jego życie"
- Mała Bianka robi karierę wielkiej rzeźbiarki. "Wszyscy mówią, że jestem artystką i chyba mają rację"
- Polsko-szwedzkie małżeństwo tworzy książki o prześladowaniu w szkole. "Pomagają dzieciom się otworzyć"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News