Kevin Spacey oskarżony w Wielkiej Brytanii o napaść seksualną
Brytyjska prokuratura koronna na podstawie dowodów zebranych przez londyńską policję uznała, że Kevin Spacey miał dopuścić się czterech napaści seksualnych. Ofiarami byli trzej mężczyźni. Co ciekawe, to nie jest pierwszy raz, kiedy aktor musi tłumaczyć się z sugerowanych mu przewinień. Podobne procesy toczą się również w Nowym Jorku i w Los Angeles. A wszystko zaczęło się w 2017 roku.
- Aktor Anthony Rapp oskarżył wtedy Kevina Spaceya o to, że lata temu, czyli w 1986 roku, kiedy Spacey miał lat 21, a Rapp czternaście, spotkali się na planie i Kevin Spacey miał dopuścić się napaści seksualnej - przypomina w studiu Dzień Dobry TVN Mateusz Hładki.
Dziennikarz zaznacza, że Rappowi sprzyjały zmiany w amerykańskim prawie, dzięki którym sprawy sprzed dekad nie ulegają przedawnieniu. Proces w sprawie Rappa nadal trwa, a Spacey wciąż czeka na wyrok.
- Wydaje mi się, że w momencie popełniania przestępstwa ci ludzie nie myślą w kategoriach: "Czy ja robię dobrze czy niedobrze". Że może dla nich to jest coś zupełnie normalnego: "chcę, to biorę". Pytanie: "Co sprawia, że w tych ludziach uruchamia się taki mechanizm?". Być może środowisko i to, że producenci dają przyzwolenie na pewne zachowania - zastanawia się i ocenia Mateusz Hładki.
Przestępstwa seksualne w show-biznesie
Zaskakująco wysoką liczbę przestępstw, do których dochodzi w światowym show-biznesie, poznaliśmy głównie dzięki akcji Me Too. Światowymi mediami wstrząsnęły doniesienia o gwałtach, których miał dopuszczać się między innymi legendarny producent z Hollywood - Harvey Weinstein. Jego przewinienia zostały opisane w 2017 roku na łamach dziennika "The New York Times".
- Blisko 80 kobiet się zgłosiło, które miały być jego ofiarami. (...) Został skazany przez sąd w Nowym Jorku na 23 lata więzienia za gwałt na jednej z aktorek. (...) Sąd z Los Angeles walczył o ekstradycję z Nowego Jorku. I ta ekstradycja będzie, chociaż prawnicy producenta starali się zrobić wszystko, żeby do tej ekstradycji nie doszło - opowiada Mateusz Hładki.
Dziennikarz informuje, że prawdopodobnie już na początku lipca Harvey Weinstein trafi z nowojorskiego więzienia wprost przed sąd w Los Angeles. Grozi mu kara nawet 140 lat pozbawienia wolności.
Przerażający jest fakt, że na liście osób, którym sugerowano popełnienie seksualnego przestępstwa, jest tak dużo znanych i cenionych w branży medialnej nazwisk, między innymi: John Travolta, Sylvester Stallone, Ben Affleck, Charlie Sheen, Mel Gibson czy Dustin Hoffman.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak zostać ławnikiem sądowym: wymagania, obowiązki i możliwości
- Dotkliwe kary za gwałt. Sprawcy grozi kastracja, a nawet kara śmierci
- R. Kelly usłyszał kolejne zarzuty. Czy muzyk odpowie za przestępstwa seksualne wobec nieletnich?
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN