Dalsza część w materiale wideo.
O co warto zapytać rodziców?
Rozmowy z rodzicami najczęściej dotyczą codzienności - pytamy: "Co jadłeś/jadłaś na obiad", "Jak ci minął dzień?". Rzadko jednak udaje nam się znaleźć czas, by poruszyć naprawdę ważne tematy np. dotyczące wspomnień, emocji, marzeń naszych bliskich. Wiele osób ma w sobie potrzebę takiej rozmowy, jednak z różnych powodów wciąż ją przekłada na inny, "lepszy" moment.
Niestety, życie bywa nieprzewidywalne, i nie zawsze ten "lepszy" moment zdąży nadejść. Dlatego właśnie warto już teraz przygotować się do dialogów, które zostaną nam w pamięci i do których będziemy mogli wracać myślami do końca swoich dni.
Rozmowy, które wzmacniają więź
Jak więc i o czym warto rozmawiać, by budować most między nami a rodzicami?
- Wielu z nas odkłada głębsze rozmowy z rodzicami, zakładając, że zawsze będzie jeszcze czas. Łatwiej rozmawia się o codzienności niż o emocjach, marzeniach czy trudnych doświadczeniach. Niekiedy powstrzymuje nas wstyd - przekonanie, że nie wypada pytać, albo lęk przed konfrontacją z przemijaniem rodziców - powiedziała psycholog i psychoterapeuta Monika Machnicka w rozmowie z redaktorką serwisu dziendobry.tvn.pl Aleksandrą Matczuk.
- Tymczasem to właśnie te rozmowy, których się boimy, budują prawdziwą więź i dają poczucie, że naprawdę znamy swoich najbliższych. Warto pytać o historię życia, dzieciństwo, młodość, wybory i przełomy - tłumaczyła ekspertka.
Te tematy warto poruszyć z rodzicami
Zdaniem Moniki Machnickiej cenne są rozmowy o emocjach, marzeniach, o tym, czego rodzice żałują, ale też, z czego są szczególnie dumni.
- Ważne są wspomnienia rodzinne, tradycje, wartości, które mogą być przekazywane kolejnym pokoleniom. Niekiedy, istotne okazują się także praktyczne kwestie - rozmowy o zdrowiu, potrzebach, o tym, jak możemy ich wspierać. Przełamanie skrępowania zaczyna się od ciekawości. Zamiast od razu pytać o najtrudniejsze, można. zacząć od wspomnień; "Jak poznałeś mamę?", "Co lubiłaś robić w moim wieku?" - powiedziała psychoterapeutka.
Jak pokonać wstyd przed rozmową?
Monika Machnicka radzi, by szczerze nazywać swoje emocje - "trochę się wstydzę o to pytać, ale bardzo mi zależy, żeby cię lepiej poznać".
- Najlepiej wybierać spokojny moment bez pośpiechu, a punktem wyjścia mogą być stare zdjęcia, pamiątki. Relacje z rodzicami warto planować już teraz - nie w obliczu straty. Można tworzyć wspólne wspomnienia, dokumentować historię w albumach, czy nagraniach, a także dbać o codzienną bliskość: telefony, wspólne posiłki, drobne gesty troski. Ogromne znaczenie mają słowa wdzięczności - "dziękuję, to było dla mnie ważne".
Mimo obaw, warto podjąć próbę takiej rozmowy.
- To, czego dowiemy się teraz, stanie się nie tylko częścią naszej pamięci, ale i fundamentem, na którym budujemy własną tożsamość i rodzinne dziedzictwo. W wielu rodzinach istnieją tematy zakazane; choroba, bieda, wojna, emigracja, konflikty. Warto je poruszyć, bo dopiero poznanie tych historii pozwala zrozumieć dziedzictwo emocjonalne to, co nieświadomie przekazywane z pokolenia na pokolenie - podsumowała psychoterapeutka Monika Machnicka.
Zobacz także:
- Czy na pierwszą randkę warto pójść bez makijażu? "Zrobiłam tak, gdy poznałam mojego męża"
- Kobieta zmęczona byciem "menedżerką domu". Czy w związku naprawdę trzeba prosić o pomoc?
- 29-latka podejrzewa przyjaciółkę o flirt z jej narzeczonym. "Pisze do niego w każdej błahej sprawie
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Oliver Rossi