Do pracy przychodzi na 21.00. Na pytanie, czy mężczyźni oferują jej seks, odpowiada: "nie jest ważne, gdzie mężczyzna nabiera apetytu ważne, żeby jadał w domu". Właśnie ukazała się jej książka „Wenus bez futra”. Pracuje w klubie go-go i nie wstydzi się swojej pracy. Gościem Dzień Dobry TVN była Sasza Różycka. Co oferuje mężczyznom? Ile pieniędzy wydają w klubach go-go? Jak wyglądają kulisy pracy w klubach go-go? Czy mężczyźni proponowali jej seks, kiedy była dla nich tylko osobą do towarzystwa? Co jej dają tego typu relacje?