Taniec, wolność i kreatywne pomysły, czyli słodki smak lat 90.
Najlepiej lata 90. opisuje słowo wolność, być może to właśnie dlatego do tych wspomnień najczęściej wracamy pamięcią. Charakterystyczna muzyka, taniec, ubiór, a także gadżety, o których trudno zapomnieć.
- Komuna odeszła, stała się elementem przeszłości. Lata dziewięćdziesiąte były najbardziej wolnościowym okresem. Nikt się nie przejmował poprawnością polityczną, nikt się nie przejmował cenzurą. W zasadzie nawet było tak wstydliwe, że komuś coś zabrania albo coś skreśla. Panowała taki entuzjazm, że my teraz zrobimy tę Polskę po swojemu. Niesamowita eksplozja hip-hopu. Pojawił się Leroy z utworem "Scyzoryk" - wyliczał muzyk Krzysztof Skiba.
O wspomnienia zapytaliśmy także przechodniów. Respondenci lata te wspominają jako czas, kiedy ludzie byli dla siebie bardziej życzliwi i pomocni, a życie nie miało takiego tempa, jak obecnie. Ponadto młodzież była bardziej kreatywna, bo było mniej zabawek. Dzieci, zamiast siedzieć z nosami w telefonach czy tabletach, biegały po podwórku z rówi eśnikami.
Jednym z elementów wspomnianej kultury hip-hopowej był taniec. W latach 90. i na początku lat 2000. częstym obrazem na polskich ulicach byli tańczący b-boye. Przez ostatnie 20 lat ich taneczne show powoli znikało z ulic, tak jak zainteresowanie ich akrobacjami. Obecnie popularność breakdance'u znów wraca. Z tym, że z ulicy przeniósł się na profesjonalne sale treningowe.
- Breakdance powstał na ulicy pomiędzy blokami. Kiedyś, dawno temu, DJ Kool Hair ogłosił na międzyblokowej imprezie, że jest to impreza hip-hopowa, powiedział, co to jest b-boying, breaking. Teraz znowu powstają te ligi breka i gdzieś tam ludzie dalej próbują to wybijać. Teraz dzieciaki ubierają się tak jak kiedyś. Szerokie spodnie, wielkie bluzy. Uważam, że to jest fajne, że to wraca, bo to jest część hip-hopu - powiedział Piotr "Toxic" Lewandowski, instruktor breakdance.
Moda wraca także na technologie i gry z przełomu lat 90. i 2000. Powstają bowiem miejsca zrzeszające fanów rozrywki sprzed trzech dekad.
Moda zatacza koło. Co powróciło do trendów?
Modowe trendy powracają do nas co kilka lat. Kiedyś swój renesans przeżywały ubrania z lat 70. i 80. Dziś przyszedł czas na lata 90. i początek 2000. Wystarczy spojrzeć na młodzież, w końcu to młodzi ludzie wiedzą, co jest najmodniejsze.
- Widząc młodzież, mam małe déjà vu, bo czuję, że widzę siebie. Dokładnie tak to wygląda, ponieważ w czasach liceum nosiło się szerokie spodnie, dżinsy poszarpane, bluzy, koszule w kratę, czerń, biel. To jest wszystko teraz modne. Wszystko już było i ciągle powraca - przyznała Małgorzata Sosińska-Wasik, projektantka mody.
Technologia trzy dekady temu zaczęła się rozpędzać. Obecnie pędzi już z taką prędkością, że pozostaje tylko czekać, gdy obecny rok 2024 będziemy określali mianem czasów retro.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Przez taniec do pewności siebie. Dlaczego warto zapisać dziecko na takie zajęcia?
- Polski tancerz na scenie ze światowymi gwiazdami. Z jedną z nich spędził święta
- Niezwykła rodzina, którą łączy taniec. Wspólnie biją rekordy popularności na TikToku
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Piotr Solc
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN