- Zwierzęta, tak jak ludzie, są narażone na negatywne skutki wysokich temperatur.
- Przegrzanie i udar cieplny stanowią realne zagrożenie życia, dlatego szybka reakcja może uratować zwierzę.
- Jak rozpoznać przegrzanie i udar cieplny?
Zwierzęta a upały - jak pomóc pupilowi?
Wysokie temperatury dają się we znaki nie tylko nam, ale także naszym pupilom. W upały musimy zwrócić szczególną uwagę na ich komfort. Niestety, mali przyjaciele, tak jak ludzie, są narażeni na niebezpieczne działanie m.in. promieni słonecznych.
W rozmowie z redaktorką serwisu dziendobry.tvn.pl lek. Wet. Karolina Potera-Kozar wytłumaczyła, jak uchronić psa lub kota przed przegrzaniem. Latem warto zakupić maty chłodzące, do których zwierzak powinien mieć swobodny dostęp. Należy też obowiązkowo zapewnić stały dostęp do chłodnej wody pitnej.
Przegrzanie i udar cieplny - objawy
Jeżeli doszłoby do przegrzania zwierzęcia, trzeba działać ostrożnie, by nie wywołać szoku termicznego i dodatkowego stresu.
- Schładzamy przede wszystkim miejsca z dużymi naczyniami krwionośnymi, czyli pachwiny, pachy. Nie używamy do tego lodowatych okładów, wystarczą chłodne i zimne ręczniki. Po udzieleniu pierwszej pomocy, należy niezwłocznie udać się do lekarza weterynarii, ponieważ udar cieplny jest tak samo niebezpieczny dla ich życia, jak dla ludzi - ostrzega lek. Wet. Karolina Potera-Kozar.
Lek. wet. wymieniła także objawy, które mogą wskazywać na wystąpienie udaru cieplnego u czworonoga. Są to:
- ospałość,
- silne dyszenie,
- brak koordynacji,
- wymioty,
- podwyższona temperatura ciała.
Jak rozpoznać przegrzanie? - Może występować szybkie, intensywne dyszenie, płytki przyspieszony oddech, osowiałość, brak reakcji na bodźce. Niepokojące są też zaburzenia koordynacji ruchowej, zaczerwienione dziąsła i uszy, ślinienie się, wymioty, a nawet drgawki lub utrata przytomności w zaawansowanym stanie - powiedziała ekspertka.
- Przegrzanie i udar cieplny stanowią realne zagrożenie życia, dlatego szybka reakcja może uratować zwierzę - podsumowała lek. Wet. Karolina Potera-Kozar.
Zobacz także:
- Policja wkroczyła do hodowli. Jeden pies nie żyje. "Utrzymywane były w skrajnie złych warunkach"
- Skatowany kot Pandek opuszcza lecznicę. Jego historia wstrząsnęła Polską
- Stworzyli aplikację ratującą zwierzęta. "Można zgłosić przypadek niehumanitarnego traktowania"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Photographer, Basak Gurbuz Derman