- Nie tylko estetyka – ulga dla zdrowia i psychiki. Operacja zmniejszenia biustu pomaga kobietom zmagającym się z bólem kręgosłupa, ramion i odparzeniami skóry. To nie tylko zmiana wyglądu, ale także realna poprawa jakości życia i samooceny.
- Aktorka Ewa Kępys opowiedziała o swojej walce z dużym biustem – od nastoletniego dyskomfortu po fizyczne dolegliwości. Operacja pozwoliła jej znów cieszyć się ciałem i aktywnością fizyczną.
- Przebieg zabiegu i rekonwalescencja bez tajemnic. Operacja trwa 2–3 godziny w narkozie, a po jednym dniu pacjentka wraca do domu. Noszenie specjalnego biustonosza, kontrole i fizjoterapia pozwalają szybko wrócić do formy.
Redukcja piersi wskazania
Najczęstsze wskazania medyczne do takiego zabiegu to bóle kręgosłupa szyjnego i piersiowego, bóle ramion i drętwienie, a także bóle głowy, ograniczona mobilność barkowa. Niekiedy pojawiają się też kwestie dermatologiczne, np. odparzenia pod piersiami.
Duży biust to często także początek problemów metabolicznych. Pacjentki ze względu na duży ciężar mają problem z aktywnością fizyczną. To prosta droga do nadwagi, a także obniżonej samooceny i problemów zdrowotnych.
- Wskazania są przede wszystkim wtedy, gdy pacjenta tego chce i czuje, że tego potrzebuje. Ale są też wskazania medyczne. Pacjentki bardzo często cierpią z powodów dolegliwości kręgosłupa. Może pojawić się dyskopatia szyjna, piersiowa. To wiąże się z nawracającym drętwieniem ramion czy zwyrodnieniem obojczyków, bo ramiączka się wbijają, w tę okolicę i ją deformują – tłumaczyła dr Zofia Bochen.
Operacja dla wielu pacjentek staje się więc nie tylko zmianą fizyczną, ale i ogromnym wsparciem dla ich zdrowia psychicznego. Wie o tym Ewa Kępys, która po latach frustracji postanowiła odmienić swoje życie.
- Problem pojawił się, kiedy biust mi urósł. Miałam 15 lat. Na początku chodziło o dyskomfort psychiczny. Na przestrzeni doszedł do tego dyskomfort fizyczny. Pojawiały się bóle kręgosłupa, odparzenia. Stwierdziłam, że jak budzę się rano, patrzę w lustro i codziennie coś mi psuje nastrój od samego poranka, to muszę coś z tym zrobić – wspominała aktorka. Jest już po zmniejszeniu biustu i cieszy się, że pierwsze lato będzie mogła przetrwać komfortowo. Co więcej, w końcu bez ograniczeń może wrócić do aktywności fizycznej.
Na czym polega redukcja piersi?
Wiele pań zastanawia się, jak wygląda standardowy przebieg operacji i późniejsza rekonwalescencja. Tak jak w przypadku wielu zabiegów, przebiega w pełnej narkozie i trwa zwykle 2-3 h.
- Operacja jest bardzo geometryczna. Oddzielnie działam na skórze, a niezależnie od tego usuwam pewne elementy gruczołu – wyjaśniła chirurg.
Pacjentka od razu budzi się w specjalistycznym biustonoszu, który nosi przez 6 tygodni. Po jednej nocy w klinice zwykle usuwane są dreny odprowadzające płyn i następuje wypis z kliniki. Kobieta po kilku dniach musi się stawić do kontroli, a po 10-14 dniach zdejmowane są szwy.
Specjaliści podkreślają jednak, aby wybierać ośrodki oferujący kompleksową opiekę. Po zabiegu kluczową rolę odgrywa fizjoterapia, która pozwala dojść do pełnej sprawności.
- Zwykle pacjentka potrzebuje około tygodnia wsparcia osoby bliskiej, żeby pomagała w rutynowych czynnościach. Drugi tydzień już jest zdecydowanie łatwiejszy. Zwykle po dwóch tygodniach zdejmujemy szwy. Operacja redukcji piersi daje dużo mniejsze dolegliwości niż powiększenie piersi implantami. Tutaj rany są większe, ale dolegliwości bólowe są znikome – zaznaczyła dr Zofia Bochen.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Pomóż nam ulepszyć serwis. Weź udział w krótkiej ankiecie
Zobacz także:
- Małgorzata Rozenek-Majdan o operacji piersi. "Optycznie powiększa całą sylwetkę"
- Zdecydowały się na operację plastyczną, a teraz czują się oszpecone. "Kwadratowe piersi i guz"
- Anna Skura przeszła kolejną operację biustu. Relacjonowała ją w sieci. "Nie każdy ma odwagę"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News