Kiedy duży biust jest problemem. "Była duża dysproporcja"

Na czym polega operacja zmniejszenia piersi?
Gdy piersi są zbyt duże...
Źródło: Dzień Dobry TVN

Spora grupa kobiet marzy o dużym i pełnym biuście. Niestety czasem zdarza się, że obfite piersi mocno utrudniają codzienne funkcjonowanie, a także stają się źródłem nieprzyjemnych dolegliwości. Ratunkiem dla takiej sytuacji jest operacja zmniejszania biustu. Na czym ona polega? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedziały Kornelia Rajnerowicz i Katarzyna Marlewska, które mają za sobą taki zabieg oraz dr Piotr Stabryła, chirurg plastyczny.

Dlaczego duży biust to problem?

Obfite piersi wbrew temu, co może się wydawać, nie zawsze są atutem. Kobiety z dużym biustem często mają trudności ze znalezieniem odpowiedniej bielizny czy stroju. Na tym jednak nie koniec. Zbyt duże piersi są źródłem problemów ze zdrowiem. - Miałam problemy z plecami. Podczas pandemii nawet wypadł mi dysk i było to spowodowane obciążeniem w górnym odcinku kręgosłupa - powiedziała w Dzień Dobry TVN Kornelia Rajnerowicz, która poddała się operacji zmniejszenia piersi.

Nasza rozmówczyni dodała, że duży biust sprawiał, że jej sylwetka traciła proporcje. - Była duża dysproporcja, przez co wyglądałam na taką masywną, trzy rozmiary większą niż teraz - dodała.

Podobne doświadczenia ma Katarzyna Marlewska. Kobieta już jako nastolatka wiedziała, że jej biust będzie duży i już wtedy - pierwszy raz - sprawdziła cenę operacji zmniejszenia piersi. Pani Katarzyna zapytana o to, czy rówieśnicy dokuczali jej z powodu obfitego biustu, odpowiedziała, że jej piersi były tematem żartów. - Sama przyjęłam taktykę wyciągania biustu w rozmowie, jako pierwsza i wtedy szach mat - ja się z tego śmiałam. Zawsze ten biust był tematem rozmów. Zawsze rodzina mnie wspierała: "spokojnie, on opadnie kiedyś, że będzie mniejszy". Tylko że on nie chciał być mniejszy i on cały czas rósł - wyznała.

Na czym polega operacja zmniejszenia biustu?

- Operacja redukcji piersi jest jedną z najtrudniejszych operacji w kwestii chirurgii plastycznej piersi. Polega ona na wycięciu nadmiaru tkanki gruczołowej, tkanki tłuszczowej, tkanki skórnej. Efektem tego jest blizna w kształcie odwróconej litery "T". Jest to zabieg duży, ciężki. Związany z długą rekonwalescencją. Pacjentka powinna około 8 tygodni chodzić w specjalnym biustonoszu pooperacyjnym, tak, aby piersi nabrały kształtu przez okres rekonwalescencji - wyjaśnił dr Piotr Stabryła, chirurg plastyczny.

Specjalista dodał, że po takiej operacji mogą pojawić się powikłania. - Mogą być w postaci martwicy, krwiaków. To wszystko jest cały czas pod kontrolą lekarza na kolejnych kontrolach pooperacyjnych - dodał.

Jak wyglądał proces gojenia u naszych rozmówczyń? Czy pojawiły się u nich jakiś powikłania? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki Dzień Dobry TVN znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości