Ostatni dzień podróży po Katalonii, Monika Marotti spędziła w Gironie. Kim był jej tajemniczy przewodnik? Co jej pokazał? W czasie pobytu Moniki w Gironie, w mieście trwały obchody święta św. Narcyza. Tubylcy bardzo pielęgnują tradycję i celebrują aż trzy dni. Jak bawiła się Monika? Czy opanowała tradycyjny kataloński taniec - Sardanę? I co doprowadziło naszą podróżniczkę do łez?