Kiedy był dzieckiem i jego koledzy marzyli o tym, by zostać strażakami i żołnierzami, on marzył o tym, by być fryzjerem, bo jak mówi, najbardziej na świecie kochał zapach trwalej ondulacji i lakieru do włosów! O kim mowa? O prowadzącym Dzień Dobry TVN Marcinie Prokopie, który wybrał się na kurs fryzjerski. Czy Marcin Prokop był pojętnym uczniem? Jak poradził sobie z cięciem i modelowaniem włosów? Czy modelka to przeżyła? :-)