Jak wykryć zaburzenia ze spektrum autyzmu?
SACS, czyli Social Attention and Communication Surveillance to narzędzie, które powstało 15 lat temu. Jego twórcą jest prof. nadzwyczajna Josephine Barbaro z Uniwersytetu La Trobe w Australii. SACS-R jest udoskonaloną wersją pierwszego testu (ang. Social Attention and Communication Surveillance-Revised). Drugim narzędziem, który pomaga rozpoznać autyzm, jest SACS-PR (SACS-Preschool). Pozwala on ocenić stan zdrowia dzieci.
Problemy natury psychologicznej
Autorzy badania, które ukazało się w czasopiśmie JAMA Network Open, dowiedli, że w przypadku niemowląt i małych dzieci w wieku od 11 do 24 miesięcy, SACS-R okazał się najdokładniejszym narzędziem do rozpoznawania zaburzeń ze spektrum autyzmu na wczesnym etapie na świecie. Naukowcy testowali metodę przez 5 lat na grupie ponad 13,5 tys. malych pacjentów.
Badacze wykazali, że test diagnozuje autyzm z dokładnością na poziomie 83 proc., a w połączeniu z SACS-PR, które stosuje się u dzieci po 3,5 roku życia, skuteczność sięga aż 96 proc.
Kiedy można zdiagnozować autyzm?
- To oznacza, że SACS-R i SACS-PR powinny być wprowadzone możliwie najszerzej na świecie w ramach regularnych badań niemowląt i bardzo małych dzieci - uważa prof. Josephine Barbaro, autorka badania. - Rodzicom często mówi się, aby "poczekali i zobaczyli", gdy zgłaszają coś niepokojącego w zachowaniu swojego dziecka. Oznacza to, że średni wiek, w którym diagnozuje się autyzm, wynosi około czterech do pięciu lat - mówi prof. Barbaro.
SACS-R pozwala wskazać dzieci zagrożone autyzmem znacznie wcześniej niż standardowo stosowane testy, w tym kwestionariusz autyzmu M-CHAT. Wykrywa ryzyko wystąpienia zaburzeń ze spektrum autyzmu u dzieci między 16. a 30. miesiącem życia. Dzięki SACS-R - można je wychwycić już u maluchów, które ukończyły 11-24 miesiąc życia.
Test ocenia m.in. gesty wykonywane przez dziecko (machanie, wskazywanie przedmiotów), reakcję na wypowiadane imię, kontakt wzrokowy, naśladowanie lub kopiowanie zachowania innych osób, dzielenie zainteresowań z innymi czy włączanie się w gry.
Zobacz także:
- 25 lat temu usłyszała, że jest śmiertelnie chora. "Mąż płakał, ale ja od razu nastawiłam na działanie"
- Orgazm mózgu lekarstwem na depresję? Naukowcy są pełni optymizmu
- Polacy wykupują z aptek płyn Lugola. Ekspert tłumaczy, czy słusznie
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: zdrowie.gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: UrsaHoogle/Getty Images