Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Ciekawostki o zwierzętach
Pijawki pojawiły się w rozlewiskach popowodziowych
W miejscach dotkniętych przez powódź pojawiły się pijawki końskie - Heamopis sanguisuga. Filmik, na którym możemy obejrzeć to niemałe stworzenie udostępnił na swoim profilu w social mediach Karkonoski Park Narodowy. Widać na nim wijącą się pijawkę w płytkiej wodzie.
- W popowodziowych rozlewiskach kwitnie życie. Oto największa z krajowych pijawek, pijawka końska Haemopis sanguisuga, która wbrew nazwie nie pije krwi koni czy bydła, a poluje głównie na drobne zwierzęta: ślimaki, pierścienice czy larwy owadów - podano w poście.
Czy pijawki w rozlewiskach są groźne?
Pijawki końskie lub też wielożerne w Polsce występują na terenach nizinnych, ale także w zbiornikach wodnych na wyżynach i w górach. Pijawki kojarzą nam się z wysysającymi krew robakami, które przysysają się do skóry swojej ofiary. Jednak nie w tym przypadku.
Pijawki końskie zaobserwowane w rozlewiskach popowodziowych nie przysysają się, jak zwykłe pijawki, do swoich ofiar. Nie żerują na człowieku ani też na koniach czy bydle, jak mogłaby wskazywać ich nazwa. Ich głównym pokarmem są drobne zwierzęta: mięczaki, takie jak ślimaki, larwy owadów czy pierścienice. Nie ma więc powodów do obaw - te pijawki nie zaatakują nas, nawet jeśli wejdziemy do stojącej wody, w której bytują.
Pomoc dla powodzian
Weź udział w naszej zbiórce i pomóż powodzianom w trudnej sytuacji
Zobacz także:
- Wielka woda w rodzinnym domu dziecka. "Zbieraliśmy się szybko, niektórzy bez butów i kurtek"
- Fundacja TVN na ratunek Nysie. Jak dołączyć do akcji na rzecz powodzian?
- Pełna grozy ewakuacja. Mała Zuzia uwięziona na dachu: "To moja pierwsza powódź"
Autor: Teofila Siewko
Źródło: KPN
Źródło zdjęcia głównego: S.Rohrlach/Getty Images