Tomasz Ossoliński zorganizował jubileuszowy pokaz mody. Jakie były początki jego kariery?
20 maja w katowickim Spodku odbył się pokaz mody Tomasza Ossolińskiego. Wydarzenie miało charakter zwieńczenia obchodzonego przez projektanta jubileuszu — 30-lecia pracy artystycznej. Miejsce organizacji imprezy nie było przypadkowe.
- Pomyślałem: "A może zaproszę gości na Śląsk". Śląsk, z którego pochodzę. Wychowałem się parę ulic stąd, więc czemu nie - wytłumaczył artysta.
Pasją do krawiectwa zaraził się na przełomie lat 70. i 80. od zawodowo trudniącej się szyciem babci. - Zwariowałem na tym punkcie i wyobraźnia zaczęła pracować, jak z małego kawałeczka materiału zrobić coś, cokolwiek. Jeżeli za igłę i nić się człowiek zabiera w wieku 6/7/8 lat, chodzi do pracowni rękodzieła jako nastolatek, to naturalną drogą i konsekwencją jest to, że idzie się do technikum odzieżowego, a wówczas już się myśli o tym, żeby zrobić pokaz mody - wyznał projektant.
Za początki profesjonalnej drogi zawodowej Tomasza Ossolińskiego uznaje się przyjazd Jerzego Antkowiaka do jego szkoły. - Ja się o tym dowiedziałem i dla mnie to wydarzenie, że przyjeżdża taka osobowość, guru, spowodowała, że ja tak się bardzo na to wszystko nakręciłem, że postanowiłem coś pokazać. Jerzy ten pokaz oglądał. Odbył się on 25 maja o godz. 12:05 - wspomniał artysta.
- Pytają mnie prezesi, czy on by się nadawał do męskiej mody. Ja mówię: "No ale skąd te niepokoje?". "Bo taka trochę damszczyzna". Ja mówię: "Trochę koloru się Wam przyda. Dajcie mu, dajcie". No i tak mu dali, że dzisiaj mamy 30-lecie naszego spotkania - zaznaczył Jerzy Antkowiak.
Myślę, że mam opinię osoby bardzo trudnej. Choleryka. Taki bywałem - przyznaję się do tego. Ale osoby, które zaczynają ze mną pracować, mówią: "O, on jest miły"
Zawodowe osiągnięcia Tomasza Ossolińskiego
Jednym z marzeń Tomasza Ossolińskiego było to, by doceniany aktor lub reżyser ubrany w kreację jego projektu odebrał ważną, międzynarodową nagrodę. Cel ten został osiągnięty w 2015 roku, kiedy produkcja Pawła Pawlikowskiego "Ida" otrzymała Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny.
- Jest to piękny zawód, który bardzo kocham. Jest to zawód wymagający i rzeczywiście jest prawie unikalna ilość ludzi młodych, którzy chcą to robić. To jest smutne. (...) Ludzie nie chcą się tego uczyć. Myślą, że bycie projektantem to "pani krawcowa uszyje", pejoratywnie to nazywając. A tak naprawdę, żeby umieć to uszyć i zaprojektować, trzeba wiedzieć, jak to zrobić - zaznacza w Dzień Dobry TVN artysta.
Czy Tomasz Ossoliński chciał kiedyś zrezygnować z pracy projektanta? Tego dowiesz się z naszego materiału wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Karl Lagerfeld we wspomnieniach gwiazd i współpracowników: "Był to niesamowicie opiekuńczy człowiek"
- Ewa Minge skrytykowała szokujące pokazy mody. "Będę teraz wyklęta przez środowisko"
- Dawid Woliński uchyla kulisy pracy projektanta mody. "Przed prasowaniem finalnym sukienki zawsze coś się stanie z żelazkiem"
Autor: Berenika Olesińska
Reporter: M. Jarosławski, M. Buchla
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News