Jak Michał Piróg i Aleksandra Szwed wspominają matury? "To było najgorsze 30 sekund mojego życia"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak gwiazdy wspominają swoje matury?
Jak gwiazdy wspominają swoje matury?
Tajemnica mózgów nastolatków
Tajemnica mózgów nastolatków
Izolacja nastolatków
Izolacja nastolatków
Gest "pomóż mi" uratował porwaną nastolatkę
Gest "pomóż mi" uratował porwaną nastolatkę
Dramatyczne losy nastolatek
Dramatyczne losy nastolatek
Jak się dogadać z nastolatkiem?
Jak się dogadać z nastolatkiem?
Jak konstruktywnie kłócić się z nastolatkiem?
Jak konstruktywnie kłócić się z nastolatkiem?
Niebawem rozpoczną się egzaminy dojrzałości. Dla wielu osób pisanie matury jest jednym z istotniejszych wydarzeń w życiu. Nie każdy jednak wiąże z nią dobre wspomnienia. A jak było w przypadku Aleksandry Szwed i Michała Piróga? O tym opowiedzieli w Dzień Dobry TVN.

Michał Piróg wspomina maturę

Michał Piróg zdawał maturę w 1998 roku. Był to dla niego stresujący czas, ale nie ze względu na egzaminy, a zbliżającą się premierę w teatrze. Zdawał polski, angielski, matematykę i biologię. Towarzyszył mu discman, po to, by nie słuchać zdenerwowanych kolegów, ponieważ stres innych przeskakuje na niego niczym pchła. Do dziś zresztą odcina się od zestresowanych ludzi w pracy. Jak wspomina tamte wydarzenia?

- Ja się cholernie stresowałem, że nie zdążę na próbę do teatru, bo u mnie się źle wpasowali po prostu z tą maturą, która się zbiegała z premierą. Tak jak jeszcze pisemne się w miarę wpisywały w mój kalendarz, (...) to później były ustne. (...) Angielski wypadł w dniu jednej z najważniejszych prób przedpremierowych i miałem wyliczone, o której wchodzę i o której wyjdę, żeby zdążyć na próbę. I nagle coś się spóźniło. (...) Wszedłem i wiedziałem, że już powinienem wychodzić, a dopiero losowałem pytanie. Powiedziałem: "To ja mam pytanie - które jest najwyżej punktowane, żeby zaliczyć? Bo ja nie mam czasu". Siedział w komisji dyrektor i powiedział, że to było bezczelne. Miałem swoje priorytety, nie musiałem mieć matury, żeby tańczyć w teatrze, więc stwierdziłem, że matura jest jakimś tam etapem, ale niekoniecznym dla mnie - mówił Michał Piróg w Dzień Dobry TVN.

Matura Aleksandry Szwed

Aleksandra Szwed uczęszczała do liceum, w którym mniejszą wagę przykładało się do przedmiotów ścisłych, a większą do humanistycznych. By przystąpić do matury, musiała najpierw zaliczyć wewnętrzne egzaminy w swojej szkole. Zdawała m.in. wiedzę o teatrze i filmie, historię sztuki, historię muzyki czy retorykę. Najbardziej bała się matury z historii, a na szczęście wzięła ze sobą misia.

- Prawie doszło do tego, że nie pojawiłam się na egzaminie maturalnym z historii sztuki. (...) Tamtego roku poszedł taki szalony pomysł, żebym wystartowała w preselekcjach do Eurowizji. I ja pomyślałam, że dobrze, sprawdzimy się, będzie śmiesznie generalnie. Po czym nagle się okazało, gdy stałam na scenie przy wyczytywaniu wyników - a ja już dostałam tabelkę z maturami - że finał w Moskwie jest dokładnie tego samego dnia, co matura z historii sztuki. (...) To było najgorsze 30 sekund mojego życia, kiedy staliśmy na scenie i był remis między nami a Lidią Kopanią, bo ja wtedy wystartowałam z Marco Bocchino. Nie wiedzieliśmy, kto z nas pojedzie. I ten ostatni głos jurorski zadecydował, że pojechała Lidia Kopania. Ja byłam przeszczęśliwa - zdradziła Aleksandra Szwed.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie.  Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Sabina Zięba

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości