Bovska o pasji nie tylko do muzyki
Bovska, czyli Magda Grabowska-Wacławek to artystka, która łączy wiele dziedzin sztuki. Jest wokalistką, kompozytorką, autorką tekstów, a także ilustratorką i projektantką grafiki. Artysta popularność zdobyła dzięki utworowi "Kaktus", który był podkładem muzycznym do czołówki serialu "Druga szansa". - Moje muzyczne poczynania zaczęły się totalnie od dziecka. Miałam jakąś w sobie potrzebę śpiewania i tańczenia. I to zostało zauważone przez moich rodziców. Przez osiem lat moim głównym instrumentem był fortepian i równocześnie [...] rysowałam. Moi rodzice [...] są architektami więc w domu była pracownia i oba te elementy zaczęły się przeplatać - powiedziała Bovska.
Muzyka
Poza muzyką oraz rysowaniem artystka zajmuje się również nauczaniem na Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina. - Uczę tutaj kompozycji ruchu studentki drugiego roku rytmiki - dodała.
Wokalistka w wywiadach, a także w swoich twórczości otwarcie mówi o wieloletnich staraniach się o dziecko i oraz procedurach in vitro. - Jeżeli chodzi o "Wielką ciszę" i wątek niepłodności, który podjęłam i w ogóle samego procesu in vitro, to było spowodowane moją potrzebą podzielenia się, [...], to jest związane z jakimś cierpieniem, bólem wewnętrznym noszonym, niewypowiedzianym, bo nie można często o tym rozmawiać publicznie, bo jest to temat tabu w naszym społeczeństwie - powiedziała artystka. - To kobieta bardziej cierpi moim zdaniem, takim cierpieniem psychicznym. Kobiety czują się wtedy niedowartościowane, mają poczucie, że to jest ich wina - powiedział Grzegorz Wacławek, mąż artystki.
Bovska o nowej płycie
Bovska wraca właśnie z piątym studyjnym albumem - "Dzika". Artystka wyznała, że ostatnie trzy lata, czyli czas, w którym pracowała nad płytą, był dla niej wyjątkowo ważny. - To był czas uwalniania kolejnych trudnych emocji i to nie jest tak, że życie jest teraz usłane różami, ale po prostu zwyczajnie czuje się jakoś lepiej w swojej skórze i dobrze mi z tym, co zrobiłam i jest też trochę z siebie dumna, bo wydaje mi się, że trzeba było do tego odwagi i że też czuję, że więcej jest odwagi w tych piosenkach, ja jestem w nich odważniejsza - powiedziała w Dzień Dobry TVN wokalistka.
Artystka wyznała, że każda płyta jest zamknięciem jakiegoś etapu. - To jest trochę przerażający moment, [...], te piosenki nie są już tylko moje, one są już nasze i to sprawia, że one zaczynają żyć zupełnie własnym życiem. Oczywiście jest tam trochę singli, te single ludzie wcześniej poznawali, ale teraz nagle jest perspektywa całości. Spotykam się np. z dziennikarzami, którzy wyrażają swoją opinię, na temat tej płyty, to jest dla mnie trochę nagroda z jednej strony, a z drugiej strony czekam na koncerty na żywą energię, na spotkania z ludźmi - dodała.
Skąd wziął się pomysł, żeby zatytułować płytę słowem "Dzika"? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Przeszedł operację serca, walczył z depresją. Wojciech Łozowski: "Dużo nad sobą pracuję"
- Mezo i Liber powracają po 20 latach w nowej odsłonie. "To były szczeniackie czasy"
- SaMa debiutuje z pierwszym singlem na scenie Dzień Dobry TVN
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Mateusz Jarosławski
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News