50 Centa dotknął body shaming. Znanego rapera skrytykowano za to, że przytył. Muzyk chciał odtworzyć jedną ze scen ze swojego kultowego teledysku, jednak zamiast na walory artystyczne wiele osób zwróciło uwagę na to, jak wygląda jego ciało.
50 Cent skrytykowany za wygląd
Temat body shamingu często dotyczy kobiet, tym razem jednak krytyki ze względu na wygląd doświadczył raper 50 Cent.
- 50 Cent wystąpił na Half Time Show Superbowl i tam próbował odtworzyć kultową scenę ze swojego teledysku, gdzie w klubie tańczy z dziewczynami. Zwrócono uwagę, że w tym klubie nie wygląda tak, jak wyglądał kiedyś, kiedy jego słynny utwór "In da Club" podbijał listy przebojów - powiedziała Sandra Hajduk - Popińska w przeglądzie show-biznesu.
Ramówka TVN: wiosna 2022
Ramówka TVN: wiosna 2022
- Oczywiście 50 Cent troszkę przytył, nie da się tego ukryć. Natomiast na Twitterze lawina krytyki na niego spadła, że w ogóle nie powinien się pokazywać z takim ciałem i że albo schudnie, albo niech się schowa - mówiła dziennikarka.
50 Cent ofiarą body shamingu
50 Cent postanowił nie ulegać tej krytyce. Zdecydował się jednak na bardzo odważny krok i zamienił ją we własny sukces biznesowy.
- 50 Cent powiedział, że body shaming może dotyczyć tylko tych ludzi, którzy wstydzą się własnego ciała, a on się własnego ciała nie wstydzi. Mało tego, przekuł to w sukces biznesowy, ponieważ przypomniał o tym, że ten słynny tank top, w którym wystąpił na scenie, ta biała koszulka, jest do kupienia w jego oficjalnym sklepie internetowym i on gorąco zachęca. Wszyscy będą mogli wyglądać jak 50 Cent - mówiła Sandra Hajduk - Popińska.
Zobacz także:
- Jak być świadomym rodzicem nastolatka. "Nie rób mi siary"
- Magister został kierowcą śmieciarki. "To kwestia finansowa"
- "Zakazany owoc TVN" - zobacz spot ramówkowy TVN wiosna 2022
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Sandra Hajduk-Popińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN