Strażacy z Gdańska zdobyli Mont Blanc
Mont Blanc to najwyższy szczyt Alp. Gdańscy strażacy, którzy dzielą pasję do wspinaczki, postanowili zmierzyć się z wyprawą na Dach Europy. Jak przekonują, nie było łatwo, ale zdecydowanie warto.
- Koledzy nas wspierali, każdy czekał na informację, że jesteśmy bezpiecznie. Dzięki programowi Orlen Pasja mogliśmy się dosprzęcić. Mieliśmy wsparcie od pracodawcy - opowiadali.
- Idąc w góry jesteśmy związani ze sobą liną, to tzw. braterstwo liny. Jeżeli komuś przydarzyły się upadek, to reszta odpowiada za to, żeby go wyhamować. W naszej pracy też istnieje braterstwo liny, tylko mniej widoczne. Kiedy jedziemy na akcję, wiemy, że jest ta więź, że jeden na drugiego może liczyć - dodali.
Strażacy z pasją do gór
Aby udać się na wyprawę w tak wysokie góry, należy odpowiednio się przygotować. To z pewnością nie atrakcja dla amatorów.
- Każdy z nas uczestniczył w różnych szkoleniach i kursach. Jesteśmy członkami Sopockiego Klubu Taternictwa Górskiego - mówili strażacy.
- Przygotowywałem się w Tatrach. Wyjeżdżałem średnio co miesiąc. (...) Potrzeba była lina, buty wysokogórska, raki, czekany, specjalna odzież chroniąca przed wiatrem i mrozem - dodał jeden ze strażaków.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Kilkadziesiąt złotych - tyle może kosztować życie. Strażacy apelują o montowanie czujników czadu i dymu?
- Jak się zachowywać w czasie burzy? Strażak służy radą
- Przebranie strażaka dla dziecka – najważniejsze elementy ubioru i akcesoria
Autor: Oskar Netkowski