Miś z Krupówek ukarany mandatem. Internauci: "Chytry dwa razy traci"

Miś na Krupówkach dostał mandat.
Miś z Krupówek ukarany mandatem. Internauci: "Chytry dwa razy traci"
Źródło: GettyImages/Twitter
Słynny Miś z Krupówek, o którym od kilku dni jest głośno w Internecie, dostał mandat. Mężczyzna w futrzanym przebraniu zasłynął dzięki filmikowi, na którym widać, jak domaga się zapłaty. Nie spodobało się to wielu użytkownikom sieci, którzy komentowali jego zachowanie w mediach społecznościowych. Za co został ukarany?

Góry

DD_20240108_Gory_REP_napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN
Turysto, tego nie rób w górach (napisy)
Turysto, tego nie rób w górach (napisy)
Rzuć wszystko i jedź w polskie góry
Rzuć wszystko i jedź w polskie góry
Wanda Rutkiewicz znowu patrzy na Himalaje
Wanda Rutkiewicz znowu patrzy na Himalaje
Tatrzańskie opowieści. Przejść wszystkie szlaki w Tatrach
Tatrzańskie opowieści. Przejść wszystkie szlaki w Tatrach
Dwie polskie himalaistki na szczycie K2
Dwie polskie himalaistki na szczycie K2

Miś z Krupówek żąda zapłaty za filmowanie - wideo robi furorę w Internecie

Jakiś czas temu w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie opublikowane przez aktorkę Hannę Turnau. Kobieta spacerowała po zakopiańskich Krupówkach i filmowała to, co działo się dookoła. W oddali widać było mężczyznę przebranego za białego misia, który po chwili podszedł do niej i oburzył się, że jest filmowany bez uiszczenia odpowiedniej opłaty.

- Halo, nie ma tak! Chcecie, to sobie zapłaćcie za foto, nie ma sprawy - zwrócił się do kobiety.

- Ale my tu nagrywamy - zareagowała aktorka. - Obojętnie, czy nagrywasz, czy cokolwiek. My tutaj stoimy i jak chcesz z nami [zdjęcie - red.], to zapłać nam - odpowiedział mężczyzna.

Hanna Turnau kończy nagranie stwierdzeniem: "Zakopane to jest bardzo sympatyczne miasto".

Filmik bardzo szybko rozniósł się po sieci, wywołując ogromne poruszenie wśród użytkowników mediów społecznościowych. Nagranie ma kilka milionów odsłon.

Internauci krytykują zachowanie Misia z Krupówek

Wiele osobom nie spodobała się postawa słynnego misia.

- "Kwintesencja Zakopanego w jednym filmie!". "Ta pazerność was zgubi". "Strach wypowiedzieć głośno 'Zakopane', bo jeszcze się straci za każdym razem 10 zł" - pisali internauci.

Hanna Turnau również zabrała głos w sprawie. Podkreśliła, że "jest Zakopianką z krwi i kości" i zwróciła uwagę, że na miasto "leje się potworny hejt". Jak dodała, "prawdziwy, kulturalny miś stoi przy oczku [wodnym - red.]". Wyjaśniła też, w jakim celu powstawał jej słynny już filmik.

- Miałam nagrać self-tape pod hasłem "zachęć do przyjazdu do swojego rodzinnego miasta". Sytuacja z misiem wydarzyła się zupełnym przypadkiem - zapewniła.

Zakopane. Miś dostał mandat

"Tygodnik Podhalański" poinformował, że widoczny na nagraniu Hanny Turnau mężczyzna przebrany za misia został ukarany przez straż miejską. Mandat wypisano "za niezgodne z prawem zarabianie na wykonywaniu fotografii na Krupówkach". Strażnicy pouczyli ponadto mężczyznę, że - by jego działalność była legalna - musi złożyć oficjalny wniosek do burmistrza miasta.

- Jak do tej pory władze na Krupówkach wydały dwa takie pozwolenia. Ma je m. in. zakopiańczyk, który w stroju białego misia pozuje przy Oczku Wodnym - czytamy w gazecie.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości